"Że co? Że jak?!": Historia z życia wzięta
Tak o tym opowiadał Brian Crano: "Można powiedzieć, iż pierwszy akt filmu wydarzył się w naszym życiu. Byliśmy mocno przerażeni. Jesteśmy przyzwyczajonymi do wygód Amerykanami z Silver Lake i myśleliśmy, iż nas tam zabiją. A potem, gdy relacjonowaliśmy nasze przygody znajomym, mówili nam: 'To horror. Musicie nakręcić horror'. I tak zrobiliśmy".
W rolach głównych wystąpili Nick Kroll ("Big Mouth", "Sausage Party") i Andrew Rannells ("Wieczór panieński", "Praktykant", serial "Dziewczyny"). Obsadę uzupełnili Morgan Spector (seriale "Pozłacany wiek", "Homeland") oraz opromieniona sukcesem serialu "Biały Lotos" Włoszka Eleonora Romandini. Gościnnie pojawiła się Amanda Seyfried, gwiazda obrazów "Mamma mia!", "Chloe" i "Listy do Julii". Reklama
Peter Jarowey (firma dystrybucyjna Vertical), komentował: "David Craig i Brian Cano wzięli swoje własne przeżycia, wzmocnili je i stworzyli wartki thriller, w którym wykorzystali komediowy geniusz Nicka Krolla i Andrew Rannellsa. Widzowie pokochają ten pokręcony rollercoaster emocji, gdy łzy śmiechu będą spływać po ich twarzach".
Filmowcy zaś, we wspólnym oświadczeniu, ogłosili: "Nie możemy się doczekać, aż świat zobaczy naszą głupią, szczerą i krwawą opowieść".
Pora na najbardziej pechową komedię roku!
Jedno źle przetłumaczone zdanie i spokojny włoski urlop Cole'a i Doma zamienia się w pasmo katastrof. Na początku wszystko wygląda idealnie, ale potem sprawy wymykają się spod kontroli - awaria samochodu, brak znajomości języka, nieopatrzne słowa, gesty i decyzje, a wreszcie coraz większy chaos i strach, który bierze górę nad rozsądkiem. Czy amerykańskim turystom uda się (dosłownie!) przeżyć tę podróż i wrócić do domu w jednym kawałku?
"Że co? Że jak?!" w kinach od 13 czerwca!