Maciej Zakościelny zagościł w programie TVN "Autentyczni". W show dziennikarze ze spektrum autyzmu zadali mu pytania dotyczące życia prywatnego i zawodowego. Warto przypomnieć, iż na początku tego roku gwiazdor przyznał, iż po dziesięciu latach związku podjął z Pauliną Wyką decyzję o rozstaniu. Dzielą się jednak opieką nad pociechami. Na początku odcinka, który został wyemitowany 20 kwietnia, Zakościelny został zapytany, dlaczego nigdy nie był żonaty. - Od zaręczyn do zrobienia tego kroku zdążyliśmy się rozstać - wyznał aktor. Pojawiło się wiele innych pytań.
REKLAMA
Zobacz wideo Aktor mówi o tym wprost
Maciej Zakościelny w programie "Autentyczni". Szokujące wyznania o rozstaniu to dopiero początek
Maciej Zakościelny w programie "Autentyczni" otworzył się na temat rozstania z długoletnią partnerką. Nie szczędził słów, wspominając, dlaczego ich relacja się zakończyła. Wiele zachował dla siebie. - Ostatnio pomyślałem sobie, iż w życiu przeżywamy jakieś etapy i rozwijamy się też w różne strony, nie jesteśmy tego w stanie przewidzieć. Mamy okresy, iż może z "tą" osobą jest nam teraz po drodze, a potem już nie, trochę się rozmijamy, mamy inne wartości, inaczej definiujemy świat i po prostu tak się dzieje - podkreślił. Został również zapytany o kwestię dzielenia opieki nad dziećmi. Z Wyką doczekał się dwóch synów. Jeden z dziennikarzy zapytał, czy Zakościelny płaci alimenty. - Nigdy nie chciałem mówić na ten temat, bo wydaje mi się, iż to są nasze prywatne sprawy i powinniśmy rozstrzygać je w naszym zaciszu. Staramy się dogadywać. Najważniejsze jest to, iż nasi chłopcy nie odczuli tego rozstania. Nie chcę mówić o tym, kto tak postanowił, bo to nasza sprawa - wyznał i zgrabnie ominął temat.
Maciej Zakościelny wypowiedział się na temat synów. Wspomniał o ich przyszłości
Temat podziału opieki nad synami nie został jednak wyczerpany. Dziennikarze dopytywali Macieja Zakościelnego o więcej. Widzowie mogli się dowiedzieć, gdzie w tej chwili mieszkają jego synowie. - Na początku dzieliliśmy się po połowie, czyli była to naprzemienna opieka. Teraz więcej mieszkają z mamą, a mniej ze mną, na prośbę mojej byłej partnerki. Uszanowałem to. Zrozumiałem też, iż fajnie jest, jak dzieci czują, iż mają jeden dom. U mnie są parę dni, ale często do nich podjeżdżam. Jestem aktywny. jeżeli trzeba ich gdzieś zawieźć, być, gdy coś się dzieje, gdy trzeba pomóc, to jestem - mówił. Aktor przyznał wprost, iż jego zdaniem jest dobrym ojcem. ZOBACZ TEŻ: Zakościelny szaleje z synami na egzotycznych feriach. Takie kadry to prawdziwa rzadkość.