Kolejna edycja programu „Rolnik szuka żony” dobiega końca, a tymczasem grono uczestników, którzy znaleźli miłość dzięki udziałowi w randkowym hicie Jedynki stale się powiększa. Jedną z takich par są Ania Derbiszewska i Jakub Manikowski. Pół roku temu doczekali się narodzin synka, są zaręczeni i razem budują swoją przyszłość. Para mieszkała w bardzo bliskiej odległości od siebie i od początku ich relacji padały pytania: czy znali się przed programem. Oboje do tej pory zaprzeczali, ale teraz zdradzili pewien istotny szczegół. Wszystko wydarzyło się na kanapie w programie „Pytanie na śniadanie”!
Ania i Kuba znali się przed udziałem w programie „Rolnik szuka żony”?
Nie ma wątpliwości, iż program „Rolnik szuka żony” łączy ludzi. Dzięki niemu mnóstwo par znalazło miłość i spełniło marzenie o założeniu rodziny. Wielu uczestników dzielą setki kilometrów i gdyby nie udział w programie, nie mieliby szansy na to, aby się spotkać. Tak było w przypadku Joanny i Kamila, których rodzinne domy dzieli odległość ponad 600 kilometrów. Zdarza się też tak, iż uczestnicy znajdują miłość praktycznie „po sąsiedzku”, a mimo to przed programem nie mieli okazji się spotkać. Annę i Kubę z 10. edycji „Rolnik szuka żony” dzieli jedynie 20 kilometrów i dzięki temu po programie mogli widywać się codziennie.
Nas dzieliło 20 kilometrów, tak jak inni uczestnicy mają 400 czy 600 km. - powiedział Kuba, a Ania dodała: Widywaliśmy się codziennie i to wszystko takim naturalnym przebiegiem rozwinęło się.
W związku z tak małą odległością między obecnymi partnerami wcale nie dziwi pytanie, czy para znała się wcześniej? Podczas rozmowy w „Pytaniu na śniadanie” prowadzący postanowił dopytać o ten szczegół:
20 kilometrów Was dzieliło, ale Wy się wcześniej nie znaliście?
Ania z „Rolnik szuka żony” błyskawicznie odpowiedziała, ale Tomasz Tylicki dodał jeszcze, iż przecież para przed programem miała wspólnych znajomych:
Nie znaliśmy się - wyznała Ania, a Kuba dodał: Jak się poznawaliśmy, to okazało się, iż Ani wujka znałem wcześniej.
Okazuje się, iż Kuba z „Rolnik szuka żony” znał wcześniej rodzinę Anny, dlatego tym bardziej zaskakujący jest fakt, iż dopiero udział w programie dał im szansę na to, aby poznali się, choć byli tak blisko siebie.
Tak, bo obydwoje pochodzimy z Kalisza tak naprawdę, tylko Kuba pracuje w Ostrowie, więc tak naprawdę byliśmy koło siebie. Kalisz to nie jest wielkie miasto.
url: https://www.instagram.com/p/DC1AYweuhjt/?utm_source=ig_web_copy_link
Obecnie Anna i Kuba nie tylko poświęcają czas dla swojego synka Dariusza, ale przez cały czas zajmują się swoją pracą zawodową. Jakub prowadzi dwa puby, a tymczasem Ania przez cały czas zajmuje się hodowlą pomidorów przy wsparciu rodziny oraz narzeczonego. Para nie informowała jeszcze o ślubie, ale jakiś czas temu odbył się huczny chrzest ich synka.
Spodziewaliście się, co łączyło Anię z „Rolnika” i jej ukochanego przed show?
Zobacz także: Magda z „Rolnik szuka żony” tuż przed finałem zdradziła prawdę. Nie chciała dłużej tego ukrywać