Podobnie jak wiele adaptacji aktorskich ulubionych filmów animowanych, Jak wytresować smoka ma przed sobą ciężką bitwę. Ale pierwszy zwiastun dowodzi, iż jest to jedna bardzo ważna rzecz: wygląda na Bezzębnego Smoka Dobry.
Zamiast decydować się na hiperrealistycznego smoka pozbawionego wszelkiej słodyczy, wydaje się, iż twórcy filmu dokładnie wiedzą, co sprawia, iż Szczerbatek jest tak cholernie ujmujący. Wygląda więc prawie tak samo pod względem projektu, z wyjątkiem bardziej realistycznych tekstur, pasujących do „prawdziwego” życia. Na dobre i na złe, początkowe spotkanie Szczerbatka i Czkawki przebiega niemal identycznie jak w oryginale. Ale kiedy Znana partytura Johna Powella szybuje, trochę trudno nie dać się wciągnąć w świat ujeżdżania smoków.
Jak wytresować smoka oparty jest na filmie animowanym DreamWorks z 2010 roku o tym samym tytule, luźno opartym na serii książek dla dzieci autorstwa Cressidy Cowell. Fabuła skupia się na młodym nastolatku-wyrzutku, Wikingu, który zaprzyjaźnia się z jednym ze smoków, z którymi regularnie walczy jego wioska.
W przeciwieństwie do hordy aktorskich remake’ów Disneya, Jak wytresować smoka reżyseruje reżyser oryginalnej wersji filmu, Dean DeBlois (nawiasem mówiąc, był także jednym z pierwszych reżyserów Lilo i Stichktóry jest również zaplanowany na remake na żywo w przyszłym roku – ale on tego nie reżyseruje). W rolach głównych Mason Thames (Czarny telefon) jako odmieniec Wikingów, którzy przemienili się w trenera smoków, Czkawka i Nico Parker (Ostatni z nas) jako niezła wojowniczka Wikingów Astrid, a Gerard Butler ponownie wciela się w rolę z serialu animowanego jako wódz Wikingów Stoick the Vast.
Jak wytresować smoka wchodzi do kin 13 czerwca 2025 roku.