Kristina Rei, niegdyś rekordzistka Guinnessa za największe usta na świecie, zaginęła pod koniec września w kurorcie nad Morzem Czarnym w Soczi. Influencerka, której charakterystyczny wygląd przyniósł międzynarodową sławę, była poszukiwana przez służby przez kilka tygodni. Niestety, smutny scenariusz się potwierdził. Znaleziono właśnie ciało 35-latki.
Kristina Rei, znana szerzej jako „Miss Lips”, zyskała popularność na całym świecie za sprawą swoich ekstremalnie powiększonych ust. Od młodości miała pasję do modyfikacji swojego wyglądu, a pierwsze kroki w kierunku uzyskania wymarzonego wizerunku podjęła w wieku 17 lat, kiedy rozpoczęła przygodę z powiększaniem ust. W 2011 roku, mając zaledwie 22 lata, pobiła rekord za „największe usta” po poddaniu się ponad 100 zabiegom wypełniania, co kosztowało ją około 4 tys. funtów. Sama przyznała, iż choć zabiegi były bolesne, to efekt był dla niej satysfakcjonujący – pragnęła wyglądać „jak postać z kreskówki”. Jej wygląd przyniósł jej popularność, ale też wzbudzał kontrowersje – niektórzy podziwiali jej odwagę, podczas gdy inni nie rozumieli jej dążeń do modyfikacji.
Kristina tłumaczyła, iż duże usta dodały jej pewności siebie. Komentowała także, iż chociaż znajomi odradzali jej dalsze zmiany, a niektóre osoby głośno wyrażały swoje zdziwienie jej wyglądem, ona nie przejmowała się krytyką.
„Chcę wyglądać jak postać z kreskówki. Jestem od tego uzależniona. Kocham to” – mówiła kiedyś w jednym z wywiadów.
Jednak z czasem Kristina zdecydowała się na usunięcie wypełniaczy i powrót do naturalnego wyglądu, zdając sobie sprawę, iż jej wygląd był już dla niej mniej istotny.
“Zdałam sobie sprawę, iż jestem naprawdę ładna, a te usta były niepotrzebne – i dodała – “To dość smutne stać się sławnym na całym świecie tylko z powodu jednej części ciała”
Nie żyje posiadaczka największych ust
Pod koniec września 35-letnia Kristina nagle zaginęła podczas pobytu w kurorcie w Soczi nad Morzem Czarnym. Rodzina i fani przez tygodnie pozostawali bez wieści o jej losach. Policja prowadziła intensywne poszukiwania przez blisko miesiąc, a informacja o jej odnalezieniu trafiła do mediów dopiero w ostatnich dniach. Ciało Kristiny znaleziono w kanale w Soczi, a tożsamość udało się potwierdzić dzięki tatuażom.
Śledczy badają w tej chwili różne hipotezy dotyczące przyczyn jej śmierci. Jedna z teorii sugeruje, iż mogła zostać uderzona przez nagły przypływ wody w kanale, który często bywa niebezpieczny, szczególnie po ulewnych deszczach. Rodzina i znajomi nie wykluczają jednak możliwości, iż ktoś przyczynił się do jej tragicznego losu – śledczy analizują także możliwość, iż ciało influencerki zostało umyślnie porzucone w kanale. Bliscy Kristiny są wstrząśnięci i wyrazili niezadowolenie, gdy odmówiono im zgody na obejrzenie jej ciała, co tylko podsyciło podejrzenia i spekulacje dotyczące okoliczności jej śmierci.
źródło zdjęć: @kristinarei, Canva