Wulkan, zasadzka i 75 poduszek. Podróż autokarowa drużyny FC Barcelony do Mediolanu

kultura.onet.pl 16 godzin temu
FC Barcelona Pepa Guardioli była drużyną, która niezależnie od przeciwności losu nie poddawała się i choćby w obliczu porażki potrafiła stać się silniejsza. Podróż autokarowa ekipy Blaugrany w kwietniu 2010 r., po tym, jak na Islandii wybuchł wulkan, zakończyła na Stadio Giuseppe Meazza przegranym z Interem 1:3 meczem półfinałowym w Lidze Mistrzów. Jednak w dalszej perspektywie okazała się jednym z ważniejszych kroków w kontekście scalenia zespołu, które w kolejnych latach doprowadziły Barçę do wielkich triumfów na krajowym podwórku i arenie międzynarodowej. Historię wyjazdu Dumy Katalonii do Mediolanu opisał Luis Martín Gómez w książce "Kiedy staliśmy się legendą. FC Barcelona Pepa Guardioli".
Idź do oryginalnego materiału