"Śmierć od pioruna" może być hitem. Szokująca historia zamachu na prezydenta

natemat.pl 4 godzin temu
Już 6 listopada na Netfliksie zadebiutuje "Śmierć od pioruna" – miniserial historyczny, który ma wszystko, by stać się kolejnym wielkim hitem platformy. Opowiada prawdziwą, nieco zapomnianą, a jednocześnie wstrząsającą historię zamachu na 20. prezydenta Stanów Zjednoczonych Jamesa A. Garfielda. Już sama obsada robi wrażenie.


Serial "Śmierć od pioruna" ("Death by Lightning") powstał na podstawie bestsellerowej książki Candice Millard "Destiny of the Republic" i pokazuje wydarzenia, które w 1881 roku wstrząsnęły Amerykanami.

"Serial dramatyczny o imponującej historii Jamesa Garfielda, który z pewnymi oporami został 20. prezydentem Stanów Zjednoczonych, oraz o jego zagorzałym wielbicielu, Charlesie Guiteau, który później go zabił. Życie bywa bardziej zaskakujące niż fikcja"– brzmi oficjalny opis Netfliksa.

Produkcję wyreżyserował Matt Ross ("Captain Fantastic"), showrunnerem jest Mike Makowsky ("Zła edukacja"), a za sterami wykonawczymi stoją David Benioff i D.B. Weiss – duet odpowiedzialny za "Grę o tron". To już wystarczający sygnał, iż Netflix mocno stawia na ten tytuł. Dodatkowo nad muzyką pracował Ramin Djawadi, kompozytor "Gry o tron" i "Rodu smoka", co tylko podkręca rangę projektu.

"Śmierć od pioruna" to serial historyczny Netfliksa


W roli prezydenta USA Jamesa A. Garfielda występuje znakomity Michael Shannon ("Take Shelter", "Na noże", "Kształt wody"), jeden z najlepszych i najbardziej niedocenianych aktorów swojego pokolenia. Serial pokazuje go nie tylko jako politycznego przywódcę, ale także jako prawnika, kaznodzieję, generała wojsk Unii i wieloletniego kongresmena.



Garfield próbował reformować kraj, ale jego plany przerwało spotkanie z obsesyjnym wielbicielem. W lipcu 1881 roku został postrzelony przez Charlesa J. Guiteau (Matthew Macfadyen z "Dumy i uprzedzenia" oraz "Sukcesji") – prawnika o zrujnowanej karierze i poważnych problemach psychicznych, który w pewnym momencie uwierzył, iż to właśnie on pomógł Garfieldowi zostać prezydentem.

Prezydent walczył o życie dwa miesiące, a u jego łóżka przez jedenaście tygodni czuwała żona, Lucretia (Betty Gilpin z "GLOW" i "American Primeval"). W serialu gra także Nick Offerman ("Parks and Recreation", "Civil War") jako Chester A. Arthur – wiceprezydent USA, który po śmierci Garfielda przejął urząd, podejmując m.in. działania modernizacyjne i rozbudowując amerykańską marynarkę.

Imponującą obsadę dopełniają m.in. Bradley Whitford ("Prezydencki poker", "Get Out", "Opowieść podręcznej") i Shea Whigham ("Zakazane imperium", seria "Mission: Impossible").

"Śmierć od pioruna" zapowiada się jako intensywna rekonstrukcja prawdziwych wydarzeń, o których w samych Stanach prawie nikt już nie pamięta. Z zapowiedzi wynika, iż to mocny serial o władzy, obsesji i upadku, który ma szansę stać się hitem. Produkcja liczy cztery odcinki – premiera już w czwartek, 6 listopada, na Netfliksie.

Idź do oryginalnego materiału