Animatorka kultury, właścicielka Galerii Panaceum w Opolu i miłośniczka sztuki napisała książkę o artyzmie, zabytkach i artystycznych obiektach, które można zobaczyć na opolskich ulicach. Książka nosi tytuł 'Motyl i cement', a podtytuł 'Artystyczne niespodzianki opolskich ulic'.
- Chciałam odkryć Opole i pokochałam rzeźby Thomasa Myrtka - mówi Kania. - To jest próba ukorzenienia się przez sztukę w nowym miejscu, dlatego iż Opole nie jest dla mnie miejscem, w którym się urodziłam. Przybyłam tutaj dopiero po studiach i chciałam znaleźć jakiś sposób na zbliżenie się do tego miejsca, a sztuka daje taką możliwość. Myrtki są genialne, one są wszędzie, a my wiemy tylko o tych, które mieszkają w naleśnikarni, w Grabówce, ale są też inne Myrtki. Niektóre Myrtki potraciły głowę i to jest, no kryminalna faktycznie zagadka, a te, które straciły głowę są właśnie tuż koło komendy miejskiej policji.Książka ukazała się nakładem Unii Polskich Pisarzy Lekarzy, bo Agnieszka Kania jest lekarzem stomatologiem. Prezentacja jej książki odbędzie się 6 marca w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej.Właśnie ukazała się książka Agnieszki Kani o artyzmie na opolskich ulicach
Zdjęcie: Agnieszka Kania - książka Motyl i cement [fot. Mariusz Majeran]