Matematyka potrafi być zaskakująco podstępna, zwłaszcza gdy w grę wchodzi coś tak pozornie banalnego, jak kolejność działań. Tym razem mamy dla Ciebie wyzwanie, które rozwiąże tylko ten, kto naprawdę zna reguły gry.
Dlaczego kolejność działań jest tak ważna?
Choć mogłoby się wydawać, iż w matematyce wystarczy po prostu liczyć, wszystko opiera się na określonych zasadach, z czego jedną z kluczowych jest kolejność wykonywania działań. To właśnie ona sprawia, iż wynik tego samego równania może być zupełnie inny, jeżeli ktoś zastosuje błędną metodę. Najpierw działania w nawiasach, następnie potęgowanie i pierwiastkowanie, potem mnożenie i dzielenie, a dopiero na końcu dodawanie i odejmowanie. Tak wygląda podstawowa zasada. Niestety, wiele osób wciąż próbuje rozwiązywać działania od lewej do prawej, jakby czytali książkę. I właśnie wtedy pojawia się błąd.
Sprawdź również: Banalne działanie, a prawie każdy popełnia błąd. Dasz radę?
Trudna zagadka matematyczna dla prawdziwych orłów. Jak ją rozwiązać?
Oto działanie, które sprawia trudność wielu osobom: 12 - 4 / (2^2) + 6 / 3 × 2. Na pierwszy rzut oka wygląda jak proste równanie z podstawówki. Jednak to tylko pozory. Klucz do sukcesu? Trzymanie się żelaznych zasad. Najpierw potęgowanie: 2 podniesione do potęgi 2 równa się 4, więc nasze działanie wygląda następująco: 12 - 4 / 4 + 6 / 3 × 2. Następnie dzielenie i mnożenie (od lewej do prawej):
- 4 / 4 = 1,
- 6 / 3 = 2,
- 2 × 2 = 4.
Teraz równanie wygląda tak: 12 - 1 + 4. Na koniec dodawanie i odejmowanie:
- 12 - 1 = 11
- 11 + 4 = 15
Prawidłowy wynik to: 15.
Jeśli odpowiedziałeś inaczej — spokojnie, nie jesteś sam. To jedno z tych zadań, które uczą pokory i pokazują, iż matematyczne podstawy są ważniejsze, niż się wydaje. A jeżeli rozwiązałeś je bezbłędnie to gratulacje, właśnie dołączyłeś do grona matematycznych orłów!
Zobacz też:
Z pozoru prosta zagadka matematyczna pokonała internautów. Znasz wynik?
Zagadki z zapałkami rozpalają internet. Z tą radzi sobie tylko co 10 osoba
Z tą zagadką matematyczną nie radzi sobie prawie nikt. Rozwiążesz?