Drugi koncert pierwszego dnia festiwalu Wykopaliska Rekowo należał do zespołu Sunday at 9 – formacji z Trójmiasta, która od 2017 roku zyskuje coraz większe grono fanów miłośników nowoczesnego, groove’owego metalu. Ich pojawienie się na scenie wprowadziło intensywną energię, skutecznie podkręcając atmosferę po otwierającym zespole.
Zespół zaprezentował mocny, monolityczny materiał z debiutanckiego albumu „Chosen – Obeyed – Forgotten”, wydanego w lutym 2024 roku. Od pierwszych dźwięków było czuć synergię i zgranie składu, którego szeregi zasilają doświadczeni muzycy: m.in. gitarzysta i założyciel grupy Mariusz Kowal, wokalista Maciej Tamulewicz oraz perkusista Kuba Kiśluk. Ich utwory wybrzmiewały potężnym groovem i aranżacjami typowymi dla metalu progresywnego, wciągając publiczność w gęsty, nowoczesny klimat.
Sunday at 9 bez zbędnych zapowiedzi przenieśli słuchaczy w świat dźwiękom, którym towarzyszył przejmujący przekaz społeczny – według idei zespołu sprzeciwiającej się elitaryzmowi i korupcji, co mocno wybrzmiało szczególnie w utworach tytułowych albumu.
Pod względem scenicznym grupa wyróżniała się dopracowanym brzmieniem, precyzyjną produkcją na żywo oraz świetnym kontaktem z publicznością. Już w połowie koncertu znaczna część widowni reagowała żywiołowo na groove’owe riffy oraz mocny wokal Tamulewicza. Występ był dowodem nie tylko sprawności instrumentalnej muzyków, ale też ich świadomości scenicznej i dojrzałości jako artystów.
Finał koncertu Sunday at 9 podczas Wykopalisk Rekowo jednoznacznie pokazał, dlaczego zespół tak mocno zaznacza się na polskiej scenie metalowej, a ich występy na żywo są równie porywające, co materiał studyjny.























