Rozwód po 15 latach wspólnego życia, ale choćby teraz teściowa interweniuje w sprawie sądowej dotyczącej podziału majątku.

polregion.pl 3 miesięcy temu

Nasz związek małżeński rozpadł się po piętnastu latach. Przez ten czas utrzymywaliśmy małżeństwo bez miłości, byliśmy skazani na wieczne kłótnie i pretensje. Owszem, mamy wspólnego syna, ale dla dobra dzieci utrzymanie pozorów małżeństwa dawno przestało mieć znaczenie. Gdy nadszedł czas podziału majątku, zaczęły się problemy. Przez piętnaście lat udało nam się zgromadzić wiele rzeczy: mieszkanie, dwa samochody, podstawowe przedmioty gospodarstwa domowego. Zaskoczeniem było dla mnie to, iż otrzymałam samochód, który w rzeczywistości był droższy niż ten, który należał do mojego byłego małżonka. Byłam mocno zdziwiona. Postanowiliśmy sprzedać mieszkanie i podzielić otrzymane pieniądze na pół.

Na ogół nie było problemów z podziałem, dopóki matka mojego byłego małżonka nie wtrąciła się w tę kwestię. Nagle zadzwoniła i oświadczyła, iż przyjedzie odebrać swoje rzeczy, które były u mnie. Wtedy zrozumiałam, dlaczego przyjechała. Teściowa zaczęła zbierać rzeczy, które podarowała nam na wspólne wakacje z synem. Powiedziałam z oburzeniem, iż prezenty nie są zwracane. Jednak teściowa zaczęła twierdzić, iż były to wspólne prezenty, które należą zarówno do mnie, jak i jej syna.

Następnie zaczęliśmy wymieniać przedmioty: telewizor, lampę podłogową, obrazy. Wtedy zdałam sobie sprawę, iż moja teściowa pamiętała każdy drobiazg, który podarowała. Następnie pozazdrościła mi biżuterii i akcesoriów, które jej mąż dał mi w prezencie. To przestało być uczciwe. Kłótnia była okropna, ale Zenek nie interweniował. Teściowa groziła, iż rozwiąże ten problem dzięki sądu, aż do ostatniej rzeczy. Wreszcie, jeżeli chodzi o podział majątku z Zenkiem, wszystko poszło gładko. Gdy przyjechałam odebrać swoje rzeczy, które rzeczywiście mi przysługują, zauważyłam brak kilku przedmiotów. Wtedy stało się jasne, iż była to próba zemsty ze strony mojej teściowej. Ale już mnie to nie obchodzi, najważniejsze jest to, iż w moim życiu już nie ma.

Idź do oryginalnego materiału