Rosé, członkini Blackpink opowiedziała o hejcie, jaki spotyka ją w Internecie oraz zapowiedziała związany z tym tematem utwór na nadchodzącym albumie.
W wywiadzie dla magazynu „Paper”, Rosé przyznała, iż negatywne komentarze zainspirowały ją do napisania jednego z najważniejszych utworów na płycie. Piosenkarka opisała tę piosenkę jako „obrzydliwie wrażliwą”.
Artystka przyznała, że nocny „doom-scrolling” wciąga ją w spiralę negatywnych opinii, które pozostają w jej głowie na długo:
Zrozumiałam, jak bardzo jestem podatna i uzależniona od tego świata online oraz jak pragnę być kochana i zrozumiana. To jest tak obrzydliwie wrażliwe i szczere. Ludzie dowiadują się, iż jestem osobą przeżywającą te emocje, a to jest coś, czego sama w sobie nienawidziłam.
Choć Rosé stara się zachować wizerunek osoby, której nic nie rusza, przyznała, iż krytyka jednak ją dotyka:
Tak naprawdę to coś, co chcę ukryć. choćby podczas wywiadów mówię, iż nic mnie nie rusza, ale tak nie jest. Każde słowo, każdy komentarz, wszystko mnie przytłacza.
Album „Rosie” podejmuje również temat relacji i trudnych więzi, przez które artystka przeszła w ostatnich kilku latach:
Jestem wdzięczna, iż przeszłam przez kilka relacji, jak normalna dziewczyna w wieku dwudziestu kilku lat. Myślę, iż każdy, kto był w jakimś toksycznym związku, odnajdzie się w moich piosenkach. Nie musi to dotyczyć tylko partnera – chodzi o każdą toksyczną relację.
Niedawno artystka opublikowała pierwszy singiel promujący album. Utwór „APT.”, nagrany z Bruno Marsem bije rekordy popularności na liście przebojów.
Album „Rosie” zostanie wydany 6 grudnia nakładem The Black Label i Atlantic Records.