Ratowała dzieci w czasie II wojny światowej. Spektakl „Irena” wraca do Poznania, by później pojechać do Berlina

Od najbliższej soboty, Teatr Muzyczny w Poznaniu wznawia wzruszającą opowieść o bohaterce II wojny światowej – Irenie Sendlerowej. „Irena” to spektakl okrzyknięty jedną z najgłośniejszych premier ubiegłego sezonu. Powraca na scenę, przynosząc ze sobą poruszającą historię Sprawiedliwej wśród Narodów Świata.

Dramat muzyczny „Irena” to efekt współpracy utalentowanych polskich i amerykańskich twórców. Za reżyserię odpowiada Brian Kite, dziekan Wydziału Teatru, Filmu i Telewizji UCLA.

Muzykę do spektaklu skomponował Włodek Pawlik, polski zdobywca Nagrody Grammy w kategorii jazzu. Jego twórczość wplata się w historię Ireny, nadając spektaklowi niezapomniany klimat dźwiękowy.

Piosenki do „Ireny” stworzył nowojorski librecista i autor tekstów, Mark Campbell, laureat Grammy i Pulitzera. Jego słowa wzbogacają narrację spektaklu, nadając głębię emocjonalną.

– Ludzi należy dzielić na dobrych i złych. Rasa, pochodzenie, religia, wykształcenie, majątek – nie mają żadnego znaczenia. Tylko to, jakim kto jest człowiekiem – mówiła Irena Sendlerowa.

Poruszająca historia Ireny Sendlerowej

Spektakl opowiada historię Ireny Sendlerowej (w tytułowej roli występują Oksana Hamerska i Judyta Wenda), która podczas II wojny światowej, niosąc pomoc dzieciom w getcie. Działała na rzecz najsłabszych. Organizując im fałszywe metryki, dbając o pomoc materialną i lekarską, umieszczała je u zaufanych rodzin, klasztorów i zakładów opiekuńczych.

Dzięki jej determinacji i odwadze, udało się uratować setki dzieci. Za tę bohaterską postawę została uhonorowana tytułem Sprawiedliwej wśród Narodów Świata.

– Ja mieszkam w tym spektaklu. I wyszłam tu, by powiedzieć, iż podobno jestem najmłodszym dzieckiem uratowanym przez Irenę. Gdyby nie ona, nie stałabym tu dzisiaj przed Państwem– mówiła ze sceny Elżbieta Ficowska podczas warszawskiej premiery „Ireny” 25 marca w Teatrze Polskim im. Arnolda Szyfmana w Warszawie.

Sukces i aplauz krytyków

Recenzenci nie tylko docenili sposób opowiedzenia trudnej historii, ale także niezwykłą warstwę wizualną. Scenografia Damiana Styrny, projekcje Eliasza i Damiana Styrny oraz kostiumy Anny Chadaj tworzą niepowtarzalny klimat spektaklu.

Damian Styrna został nagrodzony za scenografię podczas tegorocznych XVII Teatralnych Nagród Muzycznych im. Jana Kiepury, a cały spektakl zdobył nominację do Koryfeuszy Muzyki Polskiej 2023.

Powrót na scenę i wyjazd do Berlina

Od 18 do 25 listopada Teatr Muzyczny w Poznaniu zagra „Irenę” aż 12 razy.

W przyszłym roku, 5 maja 2024 roku „Irena” zostanie po raz pierwszy zaprezentowana za granicą w Admiralspalast w Berlinie. Prezydent Niemiec, Frank-Walter Steinmeier objął wydarzenie swoim patronatem.

-Nasz spektakl „Irena” został wspaniale przyjęty przez widownię w Poznaniu, a także podczas warszawskiej premiery w marcu tego roku, w Dniu Pamięci Polaków ratujących Żydów. Zależy nam na tym, by z tą niezwykłą historią o bohaterkach i bohaterach ratujących życie dzieci, docierać jak najszerzej. Wspólnie z Elżbietą Ficowską, uratowaną jako niemowlę z getta przez Irenę Sendlerową, wręczyliśmy prezydentowi Niemiec Frankowi-Walterowi Steinmeierowi podczas obchodów 80. Rocznicy Powstania w Getcie Warszawskim obraz Ireny namalowany przez Andrzeja Okińczyca. Prezydent Steinmeier, poproszony przez Elżbietę Ficowską, zadeklarował objęcie swoim patronatem premierowego pokazu spektaklu w Berlinie 5 maja 2024 r. w Admiralspalast – mówi dyrektor Teatru Muzycznego w Poznaniu Przemysław Kieliszewski.

Więcej informacji o spektaklu oraz bilety dostępne na oficjalnej stronie Teatru Muzycznego tutaj.

fot. Łukasz Gdak