Rafał Trzaskowski znienacka pokazał się z Zenkiem Martyniukiem. "Jak do tego doszło? Nie wiem"

pomponik.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Takiego spotkania nikt się nie spodziewał. Na początku swojej drogi do majowych wyborów Rafał Trzaskowski udał się na Podlasie. Tam prezydent Warszawy spotkał się z Zenkiem Martyniukiem. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie na którym obaj panowie dyskutują w żartobliwy sposób. Król disco-polo i kandydat na prezydenta są w doskonałych nastrojach.


W tym tygodniu poznaliśmy datę pierwszej tury wyborów prezydenckich, która odbędzie się 18 maja 2025 roku. To oznacza, iż kandydaci ruszyli w Polskę by spotykać się z ludźmi. Lider sondaży Rafał Trzaskowski w poszukiwaniu wsparcia udał się na Podlasie, czyli do rodzimego regionu króla disco-polo Zenka Martyniuka.
Chyba kilka osób spodziewało się, iż podczas tej podróży dojdzie do spotkania Trzaskowskiego z liderem zespołu Akcent, aż tu nagle wielkie zaskoczenie. Reklama


Trzaskowski i Martyniuk na jednym nagraniu. Wielkie poruszenie w sieci


W mediach społecznościowych prezydenta Warszawy, który jednocześnie jest kandydatem na urząd prezydenta kraju, pojawiło się nagranie na którym występuje ramię w ramię z Zenkiem Martyniukiem. Panowie siedzą przy jednym stole, a kandydat KO zadaje Zenkowi wymowne pytanie "Jak do tego doszło?".
Piosenkarz odpowiada Trzaskowskiemu kolejną frazą swojej legendarnej piosenki - "Nie wiem".
W kolejnych sekundach krótkiego filmiku włodarz Warszawy pyta gwiazdora zespołu Akcent, "czy będzie jakiś ciąg dalszy?". Zenek Martyniuk, nawiązując do swojej słynnej wypowiedzi, która stałą się hitem internetu, mówi: "Czas pokaże".


To nagranie bardzo zaskoczyło internautów i wzbudziło wielkie poruszenie. Co prawda nie jest niczym dziwnym to, iż kandydaci na prezydenta sięgają po wsparcie znanych twarzy oraz celebrytów, by nieco ocieplić swój wizerunek. Jednak to, iż Zenek wystąpił akurat z tym kandydatem może zastanawiać. Bowiem lider Akcentu był wielką gwiazdą TVP za poprzednich władz stacji i otwarcie promował telewizję Jacka Kurskiego, który kojarzony jest przecież z zupełnie inną opcją.
Sam Trzaskowski postanowił wyjaśnić okoliczności tego niecodziennego w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN.
"Byliśmy w tym samym miejscu, w tym samym mieście, w Bielsku. Trudno było się nie spotkać i zaskoczę pana redaktora, mimo tego, iż mamy trochę inny gust muzyczny dzisiaj, ale razem słuchaliśmy 'Trójki' kilkadziesiąt lat temu, razem nagrywaliśmy na Grundigu i Zenek Martyniuk i ja przeboje z 'Trójki'. Zenek Martyniuk to naprawdę przesympatyczny człowiek i oczywiście byłem w tym samym mieście, trudno było się nie spotkać" - podsumował.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Nowe doniesienia w sprawie Danuty Martyniuk. Ludzie przecierali oczy ze zdumienia
Zenek wprost o stanie zdrowia mamy. Ma wobec niej konkretny plan
Idź do oryginalnego materiału