Sanah powraca z utworem "Eviva l’arte" - to w jakim stylu! Wokalistka kolejny raz udowadnia, iż poezja nie musi być jedynie wzniosła i przebrzmiała, a wręcz przeciwnie: jej współczesna interpretacja może ciekawić i wzbudzać emocje. Duet z Krzysztofem Zalewskim to - zdaniem fanów - strzał w dziesiątkę. Czy nowa piosenka z tekstem Kazimierza Przerwy-Tetmajera to gotowy materiał na hit?
Sanah w duecie z Krzysztofem Zalewskim. "Eviva l’arte" ma szansę stać się hitem
Sanah jest w tej chwili jedną z najbardziej topowych artystek w Polsce - jej koncerty na warszawskim Stadionie Narodowym, zapowiedziane na jesień tego roku, wyprzedały się w mgnieniu oka. Sanah jednak nie pozostawia swoich fanów w muzycznej stagnacji i właśnie podzieliła się kolejnym singlem, który nagrała w zaskakującym duecie z Krzysztofem Zalewskim. Przypomnijmy, iż kilka dni temu światło dzienne ujrzał wspólny kawałek Kayah i Dawida Kwiatkowskiego, a w ubiegłym roku współpracę artystyczną nawiązała Roksana Węgiel i Maryla Rodowicz. Czy to nowy "trend" na polskiej scenie muzycznej? jeżeli Sanah i Zalewski mają być jego reprezentacją, to - zdaniem fanów - bardzo dobry kierunek!
To, co ujęło fanów w piosence "Eviva l’arte" to - oprócz emocjonalnej interpretacji słów Przerwy-Tetmajera, motyw wykorzystany w teledysku. W klipie ukazani są bowiem współcześni "rzemieślnicy" i ich codzienna praca. Internauci dopatrzyli się w tym obrazie nawiązań właśnie do pracy takich osób, co może być niemałym zaskoczeniem - w młodopolskim wierszu widoczny jest bardzo silny kontrast między "natchnionymi" artystami dekadenckiej bohemy a przyziemnymi "nędznymi filistrami" (filister - tu: człowiek o niskiej ambicji, wąskim horyzoncie intelektualnym):
W tym teledysku piękne jest to, iż nie pokazuje tych znanych współczesnych artystów - aktorów czy pisarzy, ale zwykłych rzemieślników tworzących sztukę użytkową. A na takie połączenie mogła wpaść tylko sanah
Piękny teledysk jako ukłon w stronę Artystów-Rzemieślników i tych zawodów, które, oby nigdy nie umarły
Nie tylko Przerwa-Tetmajer. Poetycko-literackie inspiracje Sanah
Utwór "Eviva l’arte" to nie pierwsza piosenka, w której Sanah czerpie inspirację z poezji. Album "Sanah śpiewa poezyje", wydany w 2022 roku, to zbiór utworów wybitnych poetów i pisarzy w nowych aranżacjach. Znajdziemy tam m.in. teksty Adama Asnyka, Juliana Tuwima, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego czy Juliusza Słowackiego. Wokalistka sięga też nieco dalej, odwołując się do Edgara Allana Poe. Hitowa stała się też intepretacja znanego wiersza Wisławy Szymborskiej - "Nic dwa razy".
Również w albumie "Uczta" pojawiły się poetyckie nawiązania - m.in. duet z Grzegorzem Turnauem w piosence "Sen we śnie" (tekst Edgara Allana Poe) czy muzyczna kooperacja z Anią Dąbrowską, której efektem był utwór "Pisz do mnie listy" (wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego).
Wygląda na to, iż Sanah nie zatrzymuje się i proponuje fanom "ożywienie" polskiej poezji, która ma wiele do zaoferowania także współcześnie. Przemawiają do Was utwory Sanah?
Zobacz także: Burza w sieci po wspólnym nagraniu Zenka Martyniuka i Rafała Trzaskowskiego: "Schlebianie niskim gustom"