Polityczna burza po wypowiedzi Kaczyńskiego. Problemy prezesa PiS
Zdjęcie: Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński znów trafił na czołówki — tym razem nie z programem, tylko z językiem. Podczas miesięcznicy smoleńskiej nazwał protestujących „zbiorem śmieci po Służbie Bezpieczeństwa”. W odpowiedzi aktywista Zbigniew Komosa zapowiada kroki prawne. Czy to tylko kolejny skandal dnia, czy początek sprawy z realnymi konsekwencjami dla prezesa PiS?