Lewandowscy zaszaleli w Nowym Jorku. Tak spędzali czas w Empire State Building

gazeta.pl 2 godzin temu
Empire State Building rozświetlił się w biało-czerwonych barwach z okazji Święta Niepodległości. Symboliczne światła włączył Robert Lewandowski. W tym wyjątkowym momencie nie mogło zabraknąć również jego żony.
10 listopada byliśmy świadkami czegoś naprawdę wyjątkowego. Empire State Building rozświetlił się w biało-czerwonych barwach. W ceremonii wziął udział Robert Lewandowski, który osobiście włączył podświetlenie. "Jest mi bardzo miło, jestem bardzo dumny. Tak jak powiedziałem wcześniej, nie jest to wyróżnienie tylko dla mnie, ale chyba też dla wszystkich Polaków i całej ojczyzny, iż w centrum Nowego Jorku możemy świętować ten Dzień Niepodległości. Wydaje mi się, iż jest to wielka duma i wielki dzień" - powiedział poruszony Lewandowski w rozmowie z RMF. Na wydarzeniu nie mogło zabraknąć również Anny Lewandowskiej, która wspierała swojego męża w tym ważnym dla wszystkich momencie.

REKLAMA







Zobacz wideo Znani Polacy promują kampanię społeczną o profilaktyce raka prostaty i jąder



Anna Lewandowska na tarasie Empire State Building. "Co za wyjątkowy dzień!"
Po włączeniu podświetlenia Lewandowscy mieli okazję zwiedzić ikoniczny budynek Nowego Jorku. "Widoki rzadko robią na mnie wrażenie, ale ten jest naprawdę niesamowity" - powiedział piłkarz "Faktowi". Zachwytu nie kryła również Anna Lewandowska, która zamieściła na swoim profilu krótkie nagranie z wieżowca. Ubrana w elegancki garnitur towarzyszyła mężowi przez cały czas. "Co za wyjątkowy dzień" - napisała pod wideo. Fani byli zachwyceni nie tylko tym, jak para wspiera się nawzajem, ale także tym, w jaki sposób reprezentują Polskę za granicą. "Bardzo dziękuję, iż mogliśmy towarzyszyć wam w tak historycznym momencie", "Nasza duma narodowa! Jesteście cudnymi ludźmi. Niech wam się wiedzie", "Zasługujecie na najlepsze" - pisali.








Robert Lewandowski w przejmujących słowach o Polsce. "Jesteśmy wspaniałym krajem"
Podczas wydarzenia piłkarz został zapytany o to, co przychodzi mu do głowy, gdy słyszy słowo "Polska". "Jest 11 listopada, więc takie pierwsze nawiązanie, które mam to niepodległość, to jak jesteśmy wspaniałym krajem, jakich mamy wspaniałych ludzi, którzy też wspierają tę ojczyznę. Przede wszystkim z dumą, niezależnie od tego, gdzie są, gdzie my jesteśmy, zawsze pokazujemy, mówimy o tym, iż jesteśmy z Polski" - mówił w rozmowie z RMF.
Idź do oryginalnego materiału