Agata i Piotr ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” wróci z Cypru do Polski. Jako pierwszą lokalizacje wybrali miejsce zamieszkania Piotra. W trakcie pobytu pomiędzy małżonkami doszło do kilku małych spięć:
Czasami mam takie wrażenie, iż cokolwiek bym zrobił albo gdziekolwiek nie zabrał Agaty to na początku jest takie irytujące dla mnie jej narzekanie
Piotr o narzekaniu Agaty ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia”
Widzowie doszukują się dowodów na to, iż małżeństwo Agaty i Piotra ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” nie przetrwało. Tę teorię podsycają także wymowne wypowiedzi uczestnika na temat jego programowej przygody. Nie podlega jednak dyskusjom fakt, iż uczestnikom nie wolno zdradzić przed finałem show, jak potoczyły się ich losy, a to co wydarzy się jeszcze w „Ślubie od pierwszego wejrzenia”, może niejednego widza zaskoczyć. W końcu widzowie mieli okazję dopiero zobaczyć pobyt par za granicą w ramach podróży poślubnych, a w najnowszym odcinku to, jak spędzili pierwsze dni w swoich miejscach zamieszkania.
Piotr i Agata ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” zdecydowali, iż pierwsze dni spędzą w Poznaniu, gdzie mieszka uczestnik. Wizyta Agaty w stolicy Wielkopolski nie obyła się bez „niespodzianek”. Jej mąż zgubił klucze do mieszkania, a więc w czasie, gdy starał się zdobyć zapasowy komplet, poprosił żonę, by poczekała w miejscu, gdzie pracuje. Tam kamery przyłapały Agatę podczas rozmowy telefonicznej, podczas której mówiła o Piotrze:
Do pierwszej małej sprzeczki pomiędzy Agatą a Piotrem ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” doszło pod budką z kurczakiem, kiedy podczas zamawiania posiłków, programowy mąż starał się być pomocny:
Zamawiaj sobie sam, bo już mi będzie przerwać
– skwitowała, nie ukrywając swojego niezadowolenia, iż nie mogła sama do końca poinformować o swoim zamówieniu.
Ewidentnie widzę, iż jesteśmy podobni w reakcjach impulsywnych, może w tych samych sytuacjach ale w momencie jak widzę, iż Piotrka coś wkurzy to ja staram się albo go uspokoić albo się całkiem wycofuje, uciekam
To nie była jedyna wymiana zdań pomiędzy małżonkami. Do małej sprzeczki doszło jeszcze raz w restauracji. Agata pozwoliła sobie także pomarudzić, gdy jej mąż zdecydował, żeby odwiedziła go pod koniec jego pracy w biurze.
Czasami mam takie wrażenie, iż cokolwiek bym zrobił albo gdziekolwiek nie zabrał Agaty to na początku jest takie irytujące dla mnie jej narzekanie
Ma taką tendencję, którą może wyniosła z tego, iż była jakiś czas sama, to jest sama i może marudzić. To jest troszkę irytujące i frustrujące
Agata ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” zdaje sobie sprawę, iż może być w ten sposób odbierana, ale zapewnia, iż zależy jej na budowaniu relacji z Piotrem:
Będę starała się pokazać, żeby czuł, iż ja chcę, bo może teraz się tak skupiłam na tej ochronce siebie, iż on może stwierdzić, iż jak ona nie jest kompletnie zainteresowana mną to po co mam się starać.
Piotr podsumował:
Każdy może mieć gorszy nastrój na tę chwilę mimo, iż jesteśmy razem, mam wrażenie, iż jesteśmy dwoma światami, gdzie jeden od drugiego się odbija i nie klei się jeden z drugim.
Czy uda im się to zmienić?
Zobacz także: Tego Piotr ze „ŚOPW” nie spodziewał się po Agacie. Smutne, co wyjawił fanom
