Według widzów Agnieszka i Damian to najlepiej dobrana para 10. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Uczestnik choćby w ekstremalnych sytuacjach stara się zrozumieć żonę, tak też było, gdy część ich wspólnej podróży poślubnej zdecydowała się poświęcić swoim sprawom zawodowym.
To, iż Damian się tak dostosowuje do Agnieszki wynika z tego, iż on się na tym etapie bardzo stara i chce zrobić wszystko, by ta relacja wyszła
Damian zachwycony Agnieszką ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia”
Nadszedł czas by pary „Ślubu od pierwszego wejrzenia” wracały do swojego codziennego życia i sprawdziły, jak dogadają się, gdy wrócą do swoich obowiązków. Fani formatu zastanawiają się, którym duetom uda się przetrwać eksperymentalny miesiąc. Wielu z nich nie ma wątpliwości, iż Agnieszka i Damian mają największe szanse, by pozostać w małżeństwie. Niedawno choćby Damian opublikował zdjęcie z żoną i wyznał jej miłość. Fani „Ślubu od pierwszego wejrzenia” nie ukrywają, iż trzymają za nich kciuki i nie szczędzili im pięknych słów pod wspólną fotografią zrobioną w trakcie podróży poślubnej.
W nowym odcinku „Ślubu od pierwszego wejrzenia” Damian wykazał się dużą wyrozumiałością względem swojej żony. Agnieszka prowadzi własną firmę, a w trakcie jej programowej podróży poślubnej okazało się, iż pojawiły się problemy do rozwiązania. Pełne zaangażowanie Agnieszki w pracę i poświęcenie jej 100 procent czasu, którego i tak mają niewiele, nie do końca podobało się Damianowi:
Myślę, iż trzeba czasami rozgraniczyć. Jest czas w pracy i jest czas po pracy i ja staram się to uskuteczniać.
Starał się jednak zrozumieć żonę i poczekać, aż rozwiąże gnębiące ją sprawy zawodowe.
Agnieszka ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” rozumiała punkt widzenia męża, jednak nie widziała innego rozwiązania na tamten moment:
Nie mogę się 100% odciąć, to jest jednak mój biznes i mogę narazić się na poważne konsekwencje.
Cierpliwość Damiana ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” nie została również niezauważona przez ekspertki:
Damian ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” wyznał również, jak aktualnie wygląda jego relacja z Agnieszką:
Złapaliśmy też taki kontakt fizyczny między sobą, iż myślę, iż ta relacja małymi kroczkami idzie do przodu. Myślę, iż ta podróż poślubna dała mi do zrozumienia, iż mam bardzo fajną żonę.
Na ten moment przytulenia, całusy, do niczego więcej nie doszło. Nic na siłę nikt nie chce drugiej osoby forsować do większych rzeczy.
Trzymacie za nich kciuki?
Zobacz także: Piotr ze „ŚOPW” nie wytrzymał, wściekły uderza w żonę. „Jak koń nie chce, to wozu nie pociągnie”
