"Outlander: Krew z krwi" – co dalej z Henrym i Julią? Wyjaśniamy zakończenie 1. sezonu prequela

serialowa.pl 3 godzin temu

Finał 1. sezonu „Outlander: Krew z krwi” dobiegł końca tak, jak z grubsza zaczęła się nasza przygoda z rodzicami Claire. Co wynika z finału i co dalej z Henrym i Julią? Sprawdzamy, co już wiadomo – tylko uwaga na spoilery.

W finale 1. sezonu serial „Outlander: Krew z krwi” powrócił do kręgu Craigh na Dun, pokazując, iż nasi bohaterowie, Henry (Jeremy Irvine) i Julia (Hermione Corfield), wraz z nowo narodzonym synem, zamierzają wrócić do lat 20. XX wieku. Jak potoczył się ich plan?

Outlander: Krew z krwi odcinek 10 – co dalej z Julią i Henrym?

Wiemy z oryginalnego „Outlandera”, iż Henry i Julią nie zdołają wrócić do swoich czasów i zostaną uznani za zmarłych. Główny serial nie zdradza nam jednak, co naprawdę się z nimi stało – i to właśnie na tym bazuje cliffhanger, z którym zostawiono nas w finale 1. sezonu prequela.

Początkowo Henry i Julia opracowują plan, mający zapewnić bezpieczeństwo małemu Williamowi: tylko jedno z małżonków (Henry) ma przekroczyć magiczny krąg, a drugie – pozostać w przeszłości na wypadek, gdyby noworodek nie mógł wędrować w czasie. Koniec końców okoliczności (czyli pogoń) nie pozwoliły bohaterom zachować ostrożności – widzimy, iż Henry podejmuje improwizowaną decyzję i kładzie dłoń małżonki na kamiennym bloku… i na tym koniec, przynajmniej do premiery 2. sezonu.

„Outlander: Krew z krwi” (Fot. Starz)

Czy mały William może podróżować w czasie, podobnie jak jego rodzice? Screen Rant twierdzi, iż tak – bazując na dotychczasowej logice świata „Outlandera”. Zgodnie z nią do podróżowania w czasie nadają się ci, którzy posiadają tę zdolność przekazaną w genach. Dodatkowo William – w pewnym sensie – przetrwał podróż z początku tego sezonu, skoro Julia była w ciąży, gdy para trafiła do XVIII wieku.

Pytanie zatem – jeżeli cała trójka byłaby w stanie wykorzystać krąg do powrotu do swoich czasów – czemu nie wrócili do życia dorastającej Claire? Z odpowiedzią będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, ale jeżeli potwierdzą się przypuszczenia fanów, padnie ona szybciej niż dopiero w 2. sezonie serialu „Outlander: Krew z krwi”.

Co będzie z małżonkami i ich nowo narodzonym synem w 2. sezonie? Tego oczywiście nie wiemy. Dobra wiadomość jest jednak taka, iż kontynuacja już powstaje, a gwiazdorzy podsuwają już pierwsze sugestie na temat tego, co może się wydarzyć.

Outlander: Krew z krwi – serial dostępny na HBO Max

Idź do oryginalnego materiału