Nieznana strona Igi Świątek. Kiedy wygrywa mecz – milknie. Gdy odpoczywa – sięga po rocka i lego!

stronakobiet.pl 17 godzin temu
Za uśmiechem Igi Świątek kryje się coś więcej niż sportowa pasja. Introwertyczna natura, miłość do książek, kawa z tiramisu i rockowa playlista – to jej sposób na ucieczkę od presji i oczekiwań. Gdy świat patrzy, ona milczy. A kiedy ma chwilę dla siebie – buduje spokój z małych rzeczy.

Iga Świątek to dziś światowej klasy tenisistka, która na co dzień walczy z perfekcjonizmem, turniejową rutyną i ciężarem bycia numerem jeden. Niewielu wie, iż jako dziecko marzyła o piłce nożnej, a jej kariera nabrała tempa dopiero, gdy ojciec – były olimpijczyk – wziął sprawy w swoje ręce. Poza kortem to zupełnie inna osoba – ceni ciszę, książki i klasyczny rock.

Iga Świątek pochodzi z podwarszawskiej wsi. W tenisa grała od dziecka

Iga Świątek urodziła się w 2001 roku w Warszawie. Kim są rodzice Świątek? Jej ojciec jest byłym wioślarzem, a matka ortodontką. Iga ma starszą siostrę Agatę. Ich rodzinny dom znajduje się w podwarszawskim Raszynie, dokąd tenisistka chętnie wraca. Kupiła ona w zeszłym roku również własne mieszkanie, jednak większość czasu ze względu na sport i rozgrywane turnieje spędza poza Polską.

Iga Świątek odnosi światowe sukcesy. Piętka Mieszko/AKPA

Jaka jest Iga Świątek w życiu prywatnym? Zobacz zdjęcia!

Iga w tenisa grała od dziecka, jednak jej największym marzeniem z początku wcale nie były sukcesy sportowe.

Niektórzy pewnie myślą, iż jako dziecko marzyłam, iż zostanę znaną tenisistką, ale tak nie było. Prawdę mówiąc, skrycie pragnęłam tylko nieco lepiej radzić sobie w sytuacjach towarzyskich, czuć się swobodniej wśród ludzi – powiedziała Iga portalowi signature.theplayerstribune.com

Sportsmenka dodała, iż introwertyzm przez pewien czas niezwykle utrudniał jej życie, a do 17 czy 18 roku życia choćby patrzenie w oczy rozmówcom sprawiało jej trudność. Small talk czy zagadanie do kogoś było niezwykle trudne.

– Z pewnością wielu sportowców nie musiało przez to przechodzić. Moja historia jest inna, ale to jest ok – dodała.

Idź do oryginalnego materiału