Niepokojące wieści o Herbucie. Muzyk wreszcie musiał to zrobić

pomponik.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Newseria Lifestyle/informacja prasowa


Igor Herbut (33 l.) od dłuższego czasu zdawał sobie sprawę w tego, iż zabieg jest jedynym sposobem na wyeliminowanie problemu, z którym się zmaga. Jednak wypełniony po brzegi grafik nie sprzyjał dbaniu o zdrowie. Aż nie było innego wyjścia…


Igor Herbut od dawna skarżył się na dolegliwości, jakie doskwierały mu w związku z przepukliną. Wiedział, iż jedynym sposobem na wyeliminowanie problemu jest zabieg.
Założyciel i lider zespołu LemOn nie mógł jednak pozwolić sobie na przerwę od koncertowania.


Igor Herbut ma wypełniony grafik


Odkąd w listopadzie 2023 roku ukazał się nowy album „Piatka”, zespół niemal bez przerwy jest w trasie.
Poza tym, co powszechnie wiadomo, wakacje to dla muzyków najbardziej pracowity czas. Letnie miesiące, których w naszym klimacie nie ma zbyt wielu, wypełnione są festiwalami i koncertami. Dlatego większość muzyków traktuje lato jako okazję do zarobienia pieniędzy, a urlop odkłada na jesień i zimę. Reklama


Lider zespołu LemON od dawna to odkładał


Herbut, z powodu zobowiązań zawodowych, tygodniami przekładał zaplanowany zabieg. Na szczęście w końcu znalazł na nią czas. Przy okazji wyznał, iż jego dolegliwości ciągną się od lutego! Jak ujawnił, szczególnie dawały mu się we znaki przy wchodzeniu w wyższe rejestry podczas koncertów.
W końcu jednak zrozumiał, iż musi rozprawić się w przepukliną raz na zawsze. Na Instastories zamieścił zdjęcia ze szpitala, wyznając przy okazji, iż chociaż zabieg jest planowany, wciąż towarzyszą mu nerwy.


Igor Herbut: czeka go błyskawiczna rekonwalescencja


Jak wyznał, liczy na to, iż zdąży wrócić do zdrowia przed 27 września. Na ten dzień zaplanowany jest w Warszawie jubileuszowy koncert z okazji 10-lecia albumu „Scarlett”. Jak zapowiadają muzycy LemON:
„Będzie to jedyny taki koncert (nie planujemy więcej) i niepowtarzalna okazja, żeby razem świętować!".
Zobacz też:
Narzeczona Igora Herbuta wspomina początki związku: „Mój radar cwaniaczka działał od razu”
Kayah zaskoczyła w Sopocie. Ze sceny zwróciła się z apelem do Polaków
Igor Herbut broni występujących w Sopocie. "To ogromny strach"
Idź do oryginalnego materiału