W niedzielę, 1 czerwca CBS News poinformowało, iż nie żyje Devin Harjes, pochodzący z Teksasu aktor, którego mogliśmy oglądać w gangsterskim hicie HBO, czyli "Zakazanym imperium" (oryg. "Boardwalk Empire"). Gwiazdor serialu z lat 2010-2014 miał 41 lat. Minionej zimy zdiagnozowano u niego raka.
Devin Harjes nie żyje. Gwiazdor "Zakazanego imperium" miał 41 lat
Zgodnie z oświadczeniem rzecznika prasowego Devin Harjes zmarł we wtorek, 27 maja w szpitalu Mount Sinai West Hospital w Nowym Jorku. Zagraniczne media podają, iż przyczyną śmierci były powikłania związane z nowotworem. – Był wielkim artystą, który nigdy nie dawał z siebie mniej niż 100 proc. – powiedział przedstawiciel aktora, David Williams.
Devin Harjes urodził się w 1983 roku w Lubbock w stanie Teksas. Karierę aktorską rozpoczął już w college'u, występując m.in. w sztuce "Lot nad kukułczym gniazdem" na scenie Dallas– Fort Worth. Chcąc jeszcze bardziej rozwinąć swoje skrzydła, przeprowadził się do Nowego Jorku, gdzie grał w produkcjach na off-Broadwayu. Na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Tolentino przyznano mu nagrodę dla najlepszego aktora za występ w "The Forest Is Red".
Widzowie pamiętają go przede wszystkim z roli boksera (mistrza świata wagi ciężkiej w latach 1919-1926) Jacka Dempseya w serialu HBO "Zakazane imperium", w którym wystąpił u boku Steve'a Buscemiego ("Big Lebowski") i Michaela Shannona ("Kształt wody"). W jego filmografii znalazły się też takie produkcje jak "Gotham", "Orange is the New Balck", "Daredevil", "Elementary", "Zbuntowany w zbożu" i "Turbulencje".
– Jako człowiek był bardzo hojny, miły, wyrozumiały i oddany rodzinie oraz przyjaciołom. Był świetnym jeźdźcem konnym i miał magiczne podejście do wszystkich zwierząt" – dodał Williams.