Na Netfliksie można oglądać już "Heweliusza", nowy serial Jana Holoubka, inspirowany dramatycznymi wydarzeniami z 14 stycznia 1993 roku, kiedy to na Morzu Bałtyckim, u wybrzeży niemieckiej Rugii, podczas potężnego sztormu o sile 12 stopni w skali Beauforta zatonął prom "Jan Heweliusz".
Jednostka przewróciła się i zniknęła pod wodą – zginęło 56 osób, w tym dwoje dzieci. Ocalało jedynie dziewięciu członków załogi (spośród 20), nie przeżył żaden z 35 pasażerów.
"Heweliusz", już okrzyknięty najbardziej widowiskowym polskim serialem, pokazuje zarówno wstrząsające sceny walki o życie na lodowatym Bałtyku, jak i chaos akcji ratunkowej. To również historia długiej i bolesnej drogi do prawdy. Po katastrofie przez lata szukano winnych, a rodziny ofiar walczyły o dobre imię marynarzy – sprawa trafiła aż do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
"Skąpany w zimowym świetle "Heweliusz" bywa tak brzydki jak śnieg topniejący na trawniku. Jego skala jest niepojęta, a przesłanie gorzkie w smaku, bez dodatku słodyczy. Lepiej zrealizowanego serialu na polskim podwórku długo nie znajdziemy" – pisze w recenzji "Heweliusza" Zuzanna Tomaszewicz z naTemat.
9 seriali katastroficznych dla widzów żądnych emocji
Z okazji premiery "Heweliusza" na Netfliksie wybraliśmy 10 seriali katastroficznych dla miłośników silnych emocji i dramatów. Jedne oparte są na faktach, inne fikcyjne – niektóre wybitne, inne nieco słabsze – ale wszystkie doskonale oddają klimat zbliżającej się zagłady. Bez dystopii i postapokalipsy – skupiamy się na tym, co dzieje się tu i teraz, gdy żywioł uderza, a człowiek zostaje sam wobec natury, błędów systemu i kaprysów losu (świetne seriale postapokaliptyczne znajdziecie tutaj).
1. Wielka woda (2022, Netflix)
Polski serial, który wyniósł gatunek katastroficzny na zupełnie nowy poziom. "Wielka woda" Jana Holoubka, twórcy "Heweliusza", i Bartłomieja Ignaciuka przenosi widzów do 1997 roku, gdy południową i zachodnią Polskę nawiedziła powódź tysiąclecia. Wrocław staje się areną dramatycznej walki z żywiołem, ludzką bezradnością i politycznym chaosem.
W centrum opowieści znajduje się Jaśmina (Agnieszka Żulewska) – hydrolożka, która wraca do rodzinnego miasta, by zapobiec tragedii, a przy okazji musi stawić czoła przeszłości. Serial, wielki hit Netfliksa, łączy rozmach katastroficznego widowiska z kameralną i emocjonalną historią o winie, odwadze i odpowiedzialności. To nie tylko znakomite kino katastroficzne, ale także przenikliwy portret Polski końca lat 90.
2. Operacja ratunkowa w tajlandzkiej jaskini (2022, Netflix)
Sześcioodcinkowa produkcja Netfliksa opowiada prawdziwą historię chłopców z drużyny piłkarskiej uwięzionych w zalanej jaskini Tham Luang w 2018 roku. Gdy nadciąga monsun, a woda odcina im drogę ucieczki, zaczyna się dramatyczna walka z czasem. Serial pokazuje globalną akcję ratunkową, ale nie epatuje sensacją, a raczej skupia się na ludzkim aspekcie katastrofy – strachu, nadziei i solidarności. Choć znamy zakończenie, emocje nie opadają ani na chwilę.
3. Gniew Ziemi (2022, Netflix)
Serial dokumentalny Netfliksa "Gniew Ziemi" pozwala zajrzeć w oko cyklonu – dosłownie. Kamery towarzyszą naukowcom, łowcom burz i świadkom tornad, trzęsień ziemi oraz erupcji wulkanów. Realne nagrania i opowieści ludzi, którzy przetrwali katastrofy, robią większe wrażenie niż niejedna fabuła. To zimny prysznic dla tych, którzy zapomnieli, jak bezsilni jesteśmy wobec natury. Z jednej strony ten dokument przeraża, z drugiej – uczy szacunku dla sił, których nie potrafimy kontrolować.
4. La Palma (2024, Netflix)
Norweski miniserial inspirowany prawdziwą erupcją wulkanu Cumbre Vieja w 2021 roku i teorią o możliwym tsunami, które mogłoby zniszczyć pół świata. Bohaterami są turyści z Norwegii, którzy spędzają wakacje na wyspie, gdy naukowcy ogłaszają alarm. Sceneria egzotycznego raju w kilka godzin zamienia się w piekło. "La Palma" to połączenie thrillera, dramatu rodzinnego i ostrzeżenia ekologicznego – nie jest to najbardziej udany serial, ale trzyma w napięciu i pokazuje, jak cienka jest granica między beztroskim urlopem a walką o przetrwanie.
5. Czarnobyl (2019, HBO Max)
Prawdopodobnie najlepszy serial katastroficzny w historii – i jeden z najwybitniejszych seriali w ogóle. Produkcja HBO stworzona przez Craiga Mazina z chłodnym realizmem i bez hollywoodzkiej przesady ukazuje katastrofę elektrowni jądrowej w Czarnobylu w 1986 roku.
Każdy odcinek to narastające napięcie, klaustrofobiczna atmosfera i dramat ludzi, którzy zapłacili życiem za błędy systemu. "Czarnobyl" zdobył 10 nagród Emmy spośród 19 nominacji oraz dwa Złote Globy, pozostając jednym z najbardziej przejmujących obrazów ludzkiej odwagi i ignorancji zarazem.
6. Tsunami – po katastrofie (2006, HBO Max)
Koprodukcja BBC i HBO, która rekonstruuje wydarzenia po tsunami na Oceanie Indyjskim w 2004 roku. Twórcy pokazują tragedię oczami różnych postaci – turystów, mieszkańców, ratowników. W rolach głównych śmietanka brytyjskiego kina: Toni Collette, Chiwetel Ejiofor, Tim Roth, Chiwetel Ejiofo, Sophie Okonedo, Hugh Bonneville.
"Tsunami – po katastrofie" to przejmująca historia o utracie, chaosie i próbie odnalezienia sensu po niewyobrażalnej tragedii. Serial nie skupia się na samym momencie katastrofy, ale na tym, co dzieje się po niej – jak ludzie próbują odbudować życie w świecie, który już nie istnieje.
7. Zagubieni (2004–2010, Disney+)
Choć z czasem skręcił w stronę science fiction pełnego tajemnic i zagadek, "Lost" zaczynało jak klasyczny serial katastroficzny – samolot rozbija się na tajemniczej wyspie, a grupa ocalałych walczy o przetrwanie. Z biegiem sezonów produkcja zamieniła się w globalny fenomen – widzowie na całym świecie snuli teorie o znaczeniu liczb, tajemniczym Dymie i sensie samej wyspy.
Obsada z Matthew Foxem, Evangeline Lilly i Joshem Hollowayem stała się ikoną popkultury, a serial zdobył m.in. 10 nagród Emmy. Mimo iż dziwaczny finał podzielił widzów, "Zagubieni" zapisali się w historii telewizji jako produkcja, która pokazała, iż katastrofa może być punktem wyjścia do filozoficznej opowieści o życiu i śmierci. Absolutny klasyk.
8. Pięć dni w szpitalu Memorial (2022, Apple TV)
Świetny serial Apple TV oparty na książce Sheri Fink przenosi nas do Nowego Orleanu po uderzeniu huraganu Katrina. Szpital Memorial zostaje odcięty od świata – brak prądu, upał, zalane korytarze i dziesiątki pacjentów wymagających opieki. Lekarze muszą podejmować decyzje, które w normalnych warunkach byłyby nie do pomyślenia. Twórcy stworzyli przejmujący portret chaosu i moralnych konfliktów w obliczu katastrofy – "Pięć dni w szpitalu Memorial" to serial, po którym trudno pozostać obojętnym.
9. Dni (2023, Netflix)
"Dni" to japoński dramat Netfliksa o katastrofie w Fukushimie w 2011 roku. Osiem odcinków rekonstruuje wydarzenia z perspektywy pracowników elektrowni, władz i naukowców, którzy próbowali zapobiec jeszcze większemu kataklizmowi. Serial jest surowy, pozbawiony efekciarstwa, skupiony na detalach i decyzjach podejmowanych w sekundy. To produkcja o ludziach, którzy stanęli twarzą w twarz z najgorszym scenariuszem, zarówno bohaterach, jak i winowajcach. Nie umywa się do "Czarnobyla", ale warto zobaczyć.
