Ten polski film był nagradzany na festiwalach, a teraz obejrzysz go legalnie i za darmo. Mocny, surowy, bezkompromisowy i prawdziwy

glamour.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: mat. prasowe


Choć nie był głośnym blockbusterem, „Tyle co nic” wyrasta na jeden z najważniejszych polskich filmów ostatnich lat. Jest surowy, bezkompromisowy i prawdziwy. A co najciekawsze można obejrzeć go w sieci za darmo.

„Tyle co nic”: polskie kino, które nie boi się prawdy

Akcja „Tyle co nic” rozpoczyna się na warmińskiej prowincji, gdzie narastające poczucie niesprawiedliwości doprowadza rolników do buntu wobec lokalnego polityka. To właśnie wtedy Jarek, doświadczony gospodarz znany z uporu i bezkompromisowości, staje na czele protestu. Wspólna pikieta pod domem posła ma być wyrazem sprzeciwu wobec decyzji, które uderzają w mieszkańców wsi. Sytuacja jednak gwałtownie wymyka się spod kontroli. Niedługo po manifestacji dochodzi do makabrycznego odkrycia: ciało jednego z rolników zostaje odnalezione w hałdzie gnoju przed domem polityka. To wydarzenie staje się początkiem dramatycznego ciągu zdarzeń, który wstrząsa całą społecznością. Jarek, rozdarty między lojalnością wobec przyjaciela, presją otoczenia i narastającą samotnością, próbuje dojść do prawdy. Jego walka stopniowo przekształca się w pełną napięcia konfrontację ze strukturami władzy, lokalnymi układami i własnym sumieniem.

Deszcz nagród dla „Tyle co nic”. Jeden z najgłośniejszych debiutów ostatnich lat

„Tyle co nic” zdobyło niemal wszystko, co było do zdobycia — od Gdyni, przez Orły, po Off Camerę i międzynarodowe festiwale. Artur Paczesny otrzymał nagrodę za główną rolę, Agnieszka Kwietniewska za drugoplanową, a scenariusz i reżyseria Dębowskiego również zostały uznane za najlepsze debiuty.

Opinie widzów: „Polskie kino idzie w świetnym kierunku”

Widzowie nie kryją emocji. Wiele komentarzy podkreśla realizm, prawdę społeczną i wyjątkowe aktorstwo. Piszą: „Nie znam realiów polskiej wsi, przejeżdżam przez nie samochodem, nie spędzam wakacji. Pokazane, iż to odchodzący świat. Dla niektórych szansa, dla innych dramat” — pisał jeden z widzów. „Dębowski z ręką na pulsie afektów zakotwiczonych między wstydem, systemową frustracją, pragmatyzmem oraz polityczną dumą — i to wszystko bez chwili zadyszki” — zauważył inny użytkownik. „Polskie kino ma się coraz lepiej. Dobra historia w świetnej reżyserii i ze świetnymi rolami Artura Paczesnego i Agnieszki Kwietniewskiej. Dialogi rewelacja” — podsumował kolejny widz.

Gdzie zobaczyć „Tyle co nic”? Film można obejrzeć legalnie i bezpłatnie na platformie TVP VOD.

View oEmbed on the source website
Idź do oryginalnego materiału