"Milionerzy". Mogła wygrać 250 tys. złotych. Zdecydowała zaryzykować przy trudnym pytaniu

gazeta.pl 3 godzin temu
"Milionerzy" zawsze wiedzą, jak wzbudzić emocje w widzach. W najnowszym odcinku uczestniczka postanowiła kierować się swoją intuicją.
Za nami kolejny odcinek "Milionerów" w Polsacie. Nowi uczestnicy starają się dorównać Bartoszowi Radziejewskiemu, który jako pierwszy wygrał w tej edycji główną nagrodę - milion złotych. W wyemitowanym 17 listopada epizodzie nie brakowało emocji. Uczestniczka, która szła jak burza, zatrzymała się na pytaniu o 250 tys. złotych.

REKLAMA







Zobacz wideo Urbański odsłania kulisy nowych "Milionerów". Wtem wrócił do "TzG"



"Milionerzy". Pytanie o niemieckie słowo sprawiło uczestniczce spore problemy
Martyna Zawadzka z Warszawy była uczestniczką, która rozpoczęła swoją grę jeszcze w poprzednim odcinku show. Zdążyła wtedy dojść już do gwarantowanych 50 tys. złotych. W epizodzie z 17 listopada uczestniczce szło równie dobrze. W grze zdążyła już wykorzystać dwa koła ratunkowe, więc zostało jej jeszcze jedno. Nie skorzystała jednak z niego przy okazji pytania o 250 tys. złotych - "Według słownika W. Doroszewskiego wyrażenie 'wet za wet' wywodzi się od niemieckiego słowa 'Wette', które oznacza:". Usłyszała przy tym cztery odpowiedzi:
A. upominek,
B. rewanż,
C. zniewaga,


D. deser.



Uczestniczka chwilę zastanawiała się nad wszystkimi opcjami i postanowiła strzelić w tą, którą podpowiadała jej intuicja - w odpowiedź C. Choć intuicja grającej dotychczasowo jej nie zawodziła, niestety tym razem się nie udało. Hubert Urbański poinformował ją, iż poprawną odpowiedzią był upominek - opcja A. Martyna Zawadzka zakończyła grę z 50 tys. złotych.


Zwycięzca "Milionerów" zdradził, na co przeznaczy nagrodę
Większość uczestników "Milionerów" przychodzi do programu z marzeniem, na co przeznaczyliby wygrane pieniądze. Zwycięzca głównej nagrody, wspominany Bartosz Radziejewski zdradził, co zrobi z milionem złotych. - Pomimo iż jestem raczej człowiekiem lasu, gór, natury, to jednak jestem na takim etapie życia, gdzie chciałbym mieć prawdziwy dom i chciałbym go po prostu albo zbudować, albo odbudować - skomentował uczestnik w rozmowie z Polsatem. Okazało się, iż to jednak nie wszystko. Więcej na ten temat przeczytacie w artykule: "Wygrał milion w 'Milionerach'. Teraz zdradził, na co przeznaczy gigantyczną sumę".
Idź do oryginalnego materiału