Kuba Badach, Michał Szpak i pozostali trenerzy w "The Voice of Poland" stanęli 9 listopada przed niezwykle trudnym zadaniem. W pierwszym odcinku z tej edycji, który był emitowany na żywo, musieli wybrać po jednym z dwójki uczestników i uchronić go lub ją przed wyeliminowaniem. Jako pierwszy przed zadaniem stanął Michał Szpak i miał wyraźny problem. Wtedy nagle przerwał mu głos z boku i wybuchł gromki śmiech. Artysta odpowiedział tylko suchym: "Dzięki".