Drugi dzień Polsat Hit Festiwalu rozpoczął się od jubileuszu Alicji Majewskiej i Włodzimierza Korcza. Duet artystów świętował 50-lecie wspólnych występów. Piosenkarka i kompozytor mają dłuższy staż niż niejedno małżeństwo. W rozmowie z reporterem Plotka artyści zdradzili, czy często dochodzi między nimi do kłótni. Odpowiedź może zaskoczyć niektórych.
REKLAMA
Zobacz wideo Sikora zachwycony Sopotem Polsatu. "W innych stacjach gwiazd jest mniej"
Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz zdradzają przepis na udaną współpracę. Wspomnieli o kłótniach
Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz wspólnie wylansowali takie hity jak "Jeszcze się tam żagiel bieli", "Być kobietą" czy "Odkryjemy miłość nieznaną". Tworzą tak zgrany duet, iż wielu bierze ich za małżeństwo. W rozmowie z reporterem Plotka artyści zdradzili, iż ich kooperacja nie zawsze przebiega bezproblemowo.
Bez kłótni nie ma prawdziwej pracy, bo to się nie da. o ile człowiek się ze wszystkim zgadza, to nie ma rozwoju. Trzeba się czasami kłócić, żeby być lepszym
- powiedział pianista. Kompozytor wyjawił też, iż niejednokrotnie zastanawiał się nad zawodowym rozstaniem z Majewską. - Ja już kilkadziesiąt razy myślałem, iż ta kooperacja powinna się skończyć, ale jednak po namyśle wracałem do tej współpracy, bo lepszej akurat nie znalazłem - podsumował. Wokalistka przyznała natomiast rację koledze. - Kłótnie? Tak. Cierpliwie to znoszę. Oczywiście konstruktywne kłótnie, nieraz to boli, ale nie żałuję - przyznała.
Alicja Majewska podsumowała współpracę z Włodzimierzem Korczem. "Dał mi szansę"
Alicja Majewska nie ukrywa, iż wiele zawdzięcza Włodzimierzowi Korczowi. Artystka przyznaje, iż kooperacja z nim pomogła jej rozwinąć karierę. - Miałam szczęście, miałam trochę rozumu, iż postawiłam na adekwatnych ludzi, no i miałam szczęście, iż ci adekwatni we mnie wierzyli, a myślę tu głównie o panu Korczu, bez którego w ogóle nie ma mojego występu. Dał mi z piosenkami, pracą ze mną szansę na to, iż mogę tu być - powiedziała artystka w rozmowie z serwisem cozatydzien.tvn.pl. ZOBACZ TEŻ: Burza po występach Roksany Węgiel w Sopocie. Widzowie podzieleni