Kolejna aktorka wpadła w sidła. Teraz ostrzega fanów

swiatseriali.interia.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Ewa Kasprzyk dołącza do grona gwiazd, których wizerunek został skradziony! Aktorka zbulwersowana odkryła, iż jej twarz i nazwisko są wykorzystywane w reklamie nieznanego produktu. W ostrym komunikacie zaapelowała do fanów o czujność i zdementowała wszelkie powiązania z tą nieuczciwą praktyką.


Ewa Kasprzyk, czyli niewątpliwa ikona polskiego kina zapisała się na lata w pamięci widzów. Ma za sobą lata teatralnych ról, ikoniczne role filmowe - m.in. w serii "Kogel-mogel", czy "Karierze Nikosia Dyzmy". Charakterystyczny głos i wygląd sprawiają, iż nie da się jej z nikim pomylić. Od 2024 roku zasiada w jury "Tańca z gwiazdami" oceniając taneczne występy innych gwiazd.
Niestety sława wiąże się też z problemami, o czym w pewnym momencie przekonuje się każda gwiazda. Ewa Kasprzyk dołączyła właśnie do niechlubnego grona oszukanych gwiazd. Aktorka poinformowała, iż padła ofiarą kradzieży wizerunku. Reklama


Ewa Kasprzyk: "Nie mam z tym nic wspólnego"


Jak się okazuje, jedna z firm nielegalnie wykorzystała wizerunek znanej aktorki, by zareklamować krem. Kasprzyk ubolewa nad tą sytuacją i ostrzega fanów, by nie dali się nabrać na takie sztuczki.
"Kochani, padłam ofiarą oszustów, którzy wykorzystują mój wizerunek! Nie reklamuję tego kremu. Nie mam z tym nic wspólnego... Przykro mi, jeżeli ktoś dał się tym oszustom podejść" - poinformowała na oficjalnym instagramowym profilu.
Do wpisu dołączyła serię screenów, które pokazywały użycie jej postaci w formie reklamy. Na zaprezentowanych zdjęciach nie tylko widzimy zdjęcia aktorki, ale też "sekrety", które miały pomóc aktorce "odmłodnieć". Gwiazda owszem, dba o swój wygląd, ale o wszelkich zabiegach na bieżąco informuje swoich fanów — niedawno skorzystała z kuracji błotnej.


Karol Strasburger ostrzega


Ewa Kasprzyk jest kolejną ofiarą działań nieuczciwych osób. Jakiś czas temu informowaliśmy, iż oszuści wykorzystali postać Karola Strasburgera, do wyłudzenia pieniędzy.
"Uwaga! istotny komunikat! (...) Proszę o Waszą czujność. Ja nie zakładam nowych profili i nie wysyłam zaproszeń do znajomych. Proszę zgłaszajcie m.in. ten profil oraz inne jemu podobne. Ta strona jest JEDYNĄ OFICJALNĄ! Nie dajcie się wciągnąć ani w konwersację, ani w wysyłanie jakichkolwiek pieniędzy komuś/ czemuś (być może to AI)" - napisał.
Idź do oryginalnego materiału