W "To: Witajcie w Derry" wróciło upiorne miejsce z filmów. Aktor zabrał nas za kulisy wizyty u klauna

serialowa.pl 1 godzina temu

„To: Witajcie w Derry” powoli i nieuchronnie prowadzi nas do konfrontacji z Pennywise’em i jako pierwszy oko w oko z klaunem zmierzył się obdarzony lśnieniem Dick Hallorann. Jak powstała ta mocna scena z 3. odcinka?

3. odcinek „To: Witajcie w Derry” zabrał nas z do leża klauna Pennywise’a (Bill Skarsgård) w kanałach pod miasteczkiem. Powrót do kultowej miejscówki z filmów zawdzięczamy lśnieniu Dicka Halloranna, którego zagrał Chris Chalk. Zapytaliśmy aktora o tę scenę.

To: Witajcie w Derry odcinek 3 – powrót do leża klauna

W 3. odcinku „To: Witajcie w Derry” wojsko kontynuuje poszukiwania źródła anomalii wywołującej niekontrolowany strach. Parapsychiczne zdolności, które widzowie znają z innych prac Stephena Kinga, zabrały umysł Halloranna wprost do leża kosmicznego klauna. Spytaliśmy samego Chrisa Chalka jakie to uczucie, być pierwszym bohaterem uniwersum „To”, który nawiedził Pennywise’a – a nie na odwrót.

— Wiele łączy się z graniem Dicka Halloranna. W świecie ludzi, którzy nie mają pojęcia, co się dzieje, on jest jedyną osobą, która ma pewne rozeznanie. Jest w tym wiele wolności, ale i znacznie więcej strachu. Tak jak mówisz, on trafia do świata Pennywise’a i nagle to, co dałoby mu więcej siły, jego lśnienie… Dick podchodzi do tego, jakby to miała być łatwizna. Szybciutko to załatwię. A potem trafia [do kanałów] i zdaje sobie sprawę, iż to jest znacznie od niego silniejsze, znacznie większe. I jest przerażające.

„To: Witajcie w Derry” (Fot. HBO)

Wizyta w miejscu dobrze znanym fanom filmów wiązała się z kilkoma intensywnymi dniami na planie – wspominał Chalk. Aktor do samego końca nie spodziewał się w jakich warunkach przyjdzie mu pracować.

— Pamiętam, jak zabrali mnie na ten plan. Powiedzieli: Chris, chcemy ci to gwałtownie pokazać – tak żebyś już wiedział, w jak głębokiej wodzie będziesz pracował. A ja na to: chwila moment, słucham? Co macie na myśli przez „w jak głębokiej wodzie”?

Potem doszło mnóstwo praktycznych efektów. Zawiesili ludzi pod sufitem, by mogli rzucać we mnie przeróżnymi rzeczami. Później cięcie, zmiana oświetlenia i znów rzucanie. Było to wszystko bardzo… pomocne. Fakt, iż nie musiałem tak wiele sobie wyobrażać, a po prostu reagować na rzeczy, które miałem przed sobą – na ten koszmar – to prawdziwy dar. Nie musiałem tak naprawdę grać. Starczyło być tam i reagować na świat, który Andy [Muschietti, twórca serialu] dla nas stworzyli. (…) To było naprawdę super, stary.

Nim wizja Halloranna została przerwana, bohater miał okazję na krótko zerknąć wprost w żółte ślepia klauna, które zerkały na niego z cyrkowej przyczepy – i choć było to nasze najbliższe do tej pory spotkanie z klaunem, serial miał w zanadrzu jeszcze jeden podobny moment. Chodzi oczywiście o zakończenie 3. odcinka „To: Witajcie w Derry”, w którym dzieciaki złapały Pennywise’a na zdjęciu.

Co czeka nas dalej i kiedy będzie kolejny odcinek? Sprawdźcie rozpiskę całego sezonu horroru: To: Witajcie w Derry – kiedy odcinki. Na koniec polecamy wam zerknąć, jak serial sugeruje, iż zobaczymy tę upiorną postaci z drugiego filmu. Szykuję się też zaskakujące nawiązanie do kultowego wątku z multiwersum Stephena Kinga.

To: Witajcie w Derry – kolejne odcinki w poniedziałki na HBO i HBO Max

Idź do oryginalnego materiału