"Pluribus" – czy w serialu będzie wielki twist, który wszystko zmieni? Oto co mówi twórca nowego hitu

serialowa.pl 1 godzina temu

Nie spodziewajcie się wielkich twistów w „Pluribusie” – ostrzega Vince Gilligan, twórca serialu, który wcześniej dał nam takie hity jak „Breaking Bad” i „Better Call Saul”.

Za nami trzy odcinki serialu „Pluribus” autorstwa Vince’a Gilligana („Breaking Bad”), który odkrywa fabularne karty dość powoli. Niemniej, najważniejsze rzeczy, które musimy wiedzieć o „wirusie szczęścia” zostały wyłożone już w dwuodcinkowej premierze. Mając to na uwadze, nie spodziewajcie się żadnego wielkiego twistu. Filmowiec zapewnia, iż takowego nie będzie.

Pluribus – nie będzie żadnego wielkiego twistu

A może to wszystko to był jeden wielki koszmar? A może w finale na Ziemi pojawią się obcy? A może… tamto czy siamto. Vince Gilligan to nie M. Night Shyamalan („Szósty zmysł”, „Znaki”), o czym zapewnił podczas spotkania z fanami (za serwisem Dexerto). Rzućcie okiem, jaki plan ma na serial ceniony twórca.

— Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do filmów M. Night Shyamalana z niesamowitymi zwrotami akcji. Czasem najlepszy twist jest taki, iż w ogóle nie ma żadnego twistu. Wszystko, co musicie wiedzieć, jest w tym, co wam pokazaliśmy. jeżeli uwierzycie na słowo temu facetowi z telewizora, Davisowi Tafflerowi – być może wiecie wszystko, co trzeba wiedzieć. Oczywiście, jak powiedział, w grę wchodzi technologia pozaziemska. Nie oznacza to jednak, iż na Ziemi są jacyś kosmici – powiedział Gilligan londyńskiej publiczności po seansie.

„Pluribus” (Fot. Apple TV)

Pod tym względem „Pluribus” różni się od „Breaking Bad”, w którym tajemnice wątków w poszczególnych sezonach były odkrywane z biegiem czasu. W serialu science fiction od Apple TV to pierwsze dwa odcinki tłumaczą nam wszystko, co wydarzyło się na Ziemi od czasu przechwycenia enigmatycznego komunikatu z kosmosu.

Nie oznacza to bynajmniej, iż wraz z Carol (Rhea Seehorn) widzowie nie czerpią korzyści z odkrywania „nowego świata” rządzonego przez „jeden wspólny umysł”, niemniej narracja przyjęta przez Gilligana nie służy twistom czy gatunkowym woltom, do których przyzwyczaiły nas podobne produkcje.

Oprócz Seehorn w obsadzie serialu „Pluribus” są również m.in. Karolina Wydra („Agenci T.A.R.C.Z.Y.”), Carlos Manuel Vesga („Rzut karny”) i Samba Schutte („Nasza bandera znaczy śmierć”). Na całość debiutanckiej serii złoży się dziewięć odcinków, które będą emitowane do 26 grudnia. Dokładną rozpiskę całości znajdziecie tutaj: Pluribus – kiedy odcinki. Sprawdźcie też naszą opinię: Pluribus – recenzja serialu.

Pluribus – kolejne odcinki co piątek na Apple TV

Idź do oryginalnego materiału