Po raz pierwszy w historii Polska wysyła na Konkurs Piosenki Eurowizję wykonawcę, który ma już tak ugruntowaną karierę w naszym kraju i tak bogatą dyskografię oraz rozpoznawalne nazwisko. Dziennik Eurowizyjny chce zaprezentować biografię Justyny Steczkowskiej przez pryzmat jej muzyki i wydawanych na przestrzeni 30 lat albumów, których ma w dorobku aż dziewiętnaście. Poszczególne odcinki serii historycznej pojawiać się będą na łamach strony aż do maja, a dodatkowo na Instagramie DE codziennie w Stories znajdziecie utwory Justyny! Może poznacie coś nowego!
Mezalianse z Maleńczukiem
21 lutego 2011 roku Justyna Steczkowska wydała kolejny album, tym razem będący wspólnym projektem z Maćkiem Maleńczukiem. Album „Mezalianse” zawiera jedenaście utworów z repertuaru Kabaretu Starszych Panów w nowych aranżacjach. Wydawcą była wytwórnia QM Music. Płyta miała tylko jeden singiel („Utwierdź mnie”), ale zadebiutowała na 12. miejscu listy OLIS. „Ich płyta, utrzymana w klimacie retro, ujmuje słuchaczy niezwykłą spójnością. Album prezentuje całą gamę nastrojów i emocji. Na płycie usłyszymy klasykę piosenki w fantastycznych odsłonach” – czytamy w opisie na stronie internetowej wokalistki. „Nagranie zaproponował mi QM Music, a zdecydowałam się, ponieważ dojrzałam do tego, żeby zaśpiewać to tak jak czuję. A jako dojrzała kobieta teksty odbieram z pełną świadomością, więc przyjęłam propozycję. 10 lat temu nie byłabym gotowa na to, aby zmierzyć się z legendą” – mówiła Justyna w wywiadzie dla Empiku. Przyznała, iż najbardziej wzruszająca jest dla niej piosenka „Do Ciebie szłam”, którą porównała do swojego przeboju „Wracam do domu”.
Ale szopka z Dudziak
W tym samym czasie wokalistka nagrała też charytatywny singiel „Anioły niebios wstrzymajcie czas” razem z m.in. Izabelą Trojanowską czy Marią Sadowską. „Nagranie powstało na rzecz akcji „Autorzy Zaiksu dzieciom” powołanej przez fundację Dymnej „Mimo wszystko”. Każde publiczne otworzenie kawałka będzie zasilało konto fundacji” – informował portal Wirtualne Media. W 2011 wzięła też udział w koncertach „Anioły w kolorze” z piosenkami Ewy Demarczyk, „Jedno serce” w TVP2 ku pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej czy „Noc Miliona Żurawi. Polscy artyści dla Japonii”, który był dedykowany ofiarom trzęsienia ziemi w tym kraju. W maju 2011 weszła w skład eurowizyjnego jury Polski. Pod koniec sierpnia 2011, wraz z Urszulą Dudziak wydały album studyjny „Ale szopka”, z którego pochodził singiel „Gdybym ja”, który do tej pory na YouTube zebrał 75 tysięcy wyświetleń. Rok 2011, niezwykle płodny muzycznie, zamknął utwór „Za dużo wiesz”, który Justyna wykonała na płycie poświęconej pamięci Grzegorza Ciechowskiego pt. „…to też Ciechowski”.
Składanka „XV” z utworami w nowych aranżacjach
Rok 2012, a dokładniej 2 kwietnia, to premiera dwupłytowej składanki największych przebojów Justyny Steczkowskiej pt. „XV”. To drugi album typu „best of” w karierze. Pierwszym była składanka „Złota kolekcja: Moja intymność 2003” zawierająca 18 utworów, w tym, po raz pierwszy wydaną na płycie piosenkę „Sama” z Eurowizji 1995. Składanka „XV” to już zupełnie inna historia, bo utwory tam prezentowane doczekały się nowych aranżacji. Wydawnictwo podzielono na dwie części. Płyta X zawiera 12 utworów w stylu trip hopu. Są tam m.in. „Skłam”, „Za karę„, „To mój czas„, „Kosmiczna rewolucja„, „Wrogu mój” czy „Oko za oko„. Druga płyta – „V” – to osiem piosenek w sakralnej aranżacji. Są tam m.in. „Dziewczyna Szamana”, „Kici kici maj„, „Zazdroszczę Ci” czy „Sekai no„. Album dotarł do 20. miejsca OLiS. „Steczkowska dokonała wyjątkowo przemyślanego wyboru piosenek, które łączą się ze sobą nie tylko pod względem muzycznych, ale i tekstowym. Głównym wątkiem tematycznym zestawu jest dwoistość ludzkiej natury, rozdartej między dobrem i złem. Zgrabnie wypływają z tego rozważania o naszej duchowości i zmysłowości, śmiało korzystające z religijnej obrazowości” – recenzował Onet.
Trudne chwile w życiu prywatnym
Album promowały klipy do „Skłam”, „Wrogu mój” i „Kryminalnej Miłości”, a także do nowej piosenki pt. „Sanktuarium”. Wydanie składanki wiązało się też z planami koncertowymi, które jednak zostały anulowane z powodu choroby nowotworowej jej męża, Macieja. „Słynny architekt nie poddawał się i do samego końca wierzył, iż wszystko skończy się dobrze. Przypomnijmy, iż Maciej Myszkowski przeszedł dwie operacje oraz trzy chemie. Dzięki nastawieniu oraz wsparciu ukochanej żony, dzieci i przyjaciół, wygrał z chorobą” – informował magazyn „Viva”. „Kiedy Maciek zachorował, zrozumiałam, jak kruche jest życie… Mówić o tym, a otrzeć się o śmierć i zrozumieć to całą duszą, to coś zupełnie innego. Dlatego chciałam zrobić coś dla niego, coś dla nas i jest nasza Helena. Nasze spełnione marzenie i najpiękniejszy prezent, jaki mogłam podarować mężowi” – wspominała Steczkowska w wywiadzie dla pisma „Grazia”. Chociaż nie udało się zrealizować trasy koncertowej, składanka „XV” została doceniona w plebiscycie „Róże Gali”, gdzie Justyna otrzymała nagrodę w muzycznej kategorii. Wokalistka przez cały czas realizowała się też w pasji fotograficznej prowadząc dwa kolejne programy w Polsat Cafe: „Ach, co to był za ślub” oraz „Fotorodzinka”.