Jest detektywką. Podała trzy znaki, iż twoje małżeństwo skończy się rozwodem

kobieta.gazeta.pl 3 miesięcy temu
Zdjęcie: Rawpixel.com / Shutterstock


Jak rozpoznać, iż związek zmierza ku końcowi? Według detektywki Aaron Bond są trzy sygnały, które jasno świadczą o problemach w relacji i powinny skłonić partnerów do refleksji. Jak podkreśliła ekspertka, wystarczy jej 30 sekund, by zauważyć, iż między małżonkami dzieje się źle.
W 2023 roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło prawie 81 tys. pozwów rozwodowych. Najczęstszymi przyczynami rozstań w naszym kraju są: niezgodność charakterów, niewierność małżeńska i nadmierne spożywanie alkoholu. Pochodząca z Wielkiej Brytanii detektywka Aaron Bond twierdzi, iż jeszcze przed podjęciem decyzji o rozstaniu, można rozpoznać, iż związek zmierza ku końcowi. Wymieniła trzy niepokojące sygnały.
REKLAMA


Zobacz wideo Paweł Domagała: Dużo teraz w moim otoczeniu jest rozwodów. Ważniejsza jest duma niż drugi człowiek


Powitania i brak szacunku
Według Aaron Bond pierwsza czerwona lampka zapala się już na etapie powitania partnerów. Ekspertka twierdzi, iż wystarczy jej 30 sekund, żeby rozpoznać, czy para jest ze sobą blisko. "Jeśli zamiast ciepłego powitania, zaczynają od krytykowania się nawzajem, widać, iż ich relacja pełna jest niedopowiedzeń" - zaznaczyła w rozmowie z The Sun. Następnie dodała, iż osoby, które mają problemy w związku, często unikają patrzenia sobie w oczy. Zamiast tego wywracają oczami i "robią na siebie miny", co oznacza brak szacunku wobec drugiej połówki.


Niepokojące sygnały w komunikacji
Na drugim miejscu w zestawieniu znalazły się raniące słowa, które pojawiają się we wzajemnej komunikacji. - jeżeli w waszych rozmowach partner wytyka ci błędy i używa takich zwrotów, jak "ty zawsze", "ty nigdy" itp., np. "Czemu zawsze przypalasz obiad? Nie możesz nigdy zrobić niczego dobrze?", znaczy to, iż macie kłopoty - stwierdziła.
2329474219 KinoMasterskaya / Shutterstock
Stonewalling, czyli manipulacja
Jako ostatni sygnał wymieniła "stonewalling", czyli technikę manipulacji, która polega na wytwarzaniu komunikacyjnego muru. Dzieje się to, kiedy w czasie kłótni czy ważnych dla jednej strony rozmów, druga strona się wycofuje. W ten sposób unika rozwiązywania problemów. - To sprawia, iż tworzy się emocjonalny dystans między partnerami i obie strony mogą czuć się samotne i odizolowane - wytłumaczyła na koniec.
Idź do oryginalnego materiału