Hailey i Justin Bieberowie rozstają się? Najnowsza publikacja gwiazdora wiele wyjaśnia

natemat.pl 2 godzin temu
O tym, iż Hailey i Justin Bieberowie mają przeżywać kryzys w związku, huczy w mediach od kilku miesięcy. "Internetowi detektywi" dopatrzyli się zastanawiających kroków tej dwójki w mediach społecznościowych. W tle chodziło m.in. o usuwanie wspólnych zdjęć czy oddzielne spędzanie wyjątkowych okazji. Ostatnio choćby fani spostrzegli, iż wokalista przestał obserwować swoją wybrankę na Instagramie. Jednak najnowsza publikacja gwiazdora w tej sprawie wiele wyjaśnia.


Historia Justina Biebera i Hailey Baldwin zaczęła się jak scenariusz z filmu. Po tym jak 15-letni piosenkarz wystąpił w programie "The Today Show" zwrócił na siebie uwagę młodszej o dwa lata Hailey, która została jego fanką.

Ich drogi się przecięły, jak on towarzystwo związał się z rodziną Kardashian, a ona przyjaźniła się z Kendall Jenner. Podczas wspólnych spotkań między wokalistą a modelką rodziło się uczucie. W końcu zostali jedną z najpopularniejszych par w show-biznesie.

W 2018 roku wzięli ślub cywilny, a rok później kościelny. Latem 2024 doczekali się pierwszego dziecka – syna Jacka Bluesa Biebera.

Kryzys u Bieberów?


Trzy miesiące temu pojawiły się pierwsze pogłoski o tym, iż u Bieberów ma dziać się coś nietypowego. Internauci spekulowali o kryzysie w ich związku. Miały na to wskazywać znikające wspólne zdjęcia z kont w social mediach.

Niektórzy sugerowali też, iż para miała oddzielnie spędzić sylwestra, jednak ich późniejsze publikacje wykluczyły taki przebieg zdarzeń.

Plotki o możliwym rozstaniu i planach na rozwód podsycił fakt, iż Bieber przestał mieć wśród swoich obserwatorów na Instagramie Hailey, a także swojego teścia Stephena Baldwina.

Często bywa, iż usuwanie się z Insta oznacza wśród par perturbacje w relacji. Fani Bieberów zaczęli się więc niepokoić.

Jednak Justin postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości. Zamieścił na InstaStory nowy wpis. "Ktoś wszedł na moje konto i przestał obserwować moją żonę. Cholera, zaczyna się tu robić niebezpiecznie" – napisał.



Wychodzi więc na to, iż medialne działania na profilach Biebera nie były celowe i wieszczące rychły rozpad małżeństwa.

Idź do oryginalnego materiału