Geralt z Rivii powraca Wymowne słowa Jacka Rozenka

W sercu kultury – i popkultury

Kiedy Książnica Podlaska im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku ogłasza, iż organizuje Podlaski Nerd Fest, jedno jest pewne: nie będzie nudno. Największa biblioteka w północno-wschodniej Polsce od lat łączy tradycję z nowoczesnością, a Nerd Fest to jej ukłon w stronę fanów gier, komiksów, fantastyki i szeroko pojętej popkultury. To miejsce, gdzie książki stykają się z cosplayem, a Tolkien i Sapkowski siadają do jednego stołu z mangą, Marvelami i Star Wars.

W tym roku jednym z inaugurujących punktów programu było spotkanie z Jackiem Rozenkiem – aktorem filmowym, teatralnym, ale przede wszystkim legendą polskiego dubbingu, znanym m.in. jako głos Geralta z serii gier Wiedźmin.

Pomidor. Pomidor. Ale… bywam

Spotkanie, które poprowadził Grzegorz Kowalski, od początku kipiało emocjami. Rozenek opowiadał o warsztacie aktora dubbingowego, przytaczał zabawne anegdoty z pracy przy Ogniem i mieczem, dubbingowaniu Jima Carreya jako Grincha, czy o tym, jak ciężka i wieloletnia była praca nad trzema częściami Wiedźmina.

Jednak to, co wzbudziło największe poruszenie, padło między żartem a niedopowiedzeniem:

Bywam ostatnio częstym gościem w CD Projekt RED.

Na pytania o szczegóły odpowiadał wielokrotnie: Pomidor. Jednak uważni słuchacze wyczuli, iż to nie była jedynie gra konwencji. Jego ton, spojrzenia, wymowne pauzy – wszystko wskazywało na to, iż coś jest na rzeczy.

Mój głos wrócił do stanu, w którym mogę grać. Ale pomidor.

Geralt znowu ruszy na szlak?

To nie pierwsze plotki o powrocie Rozenka do roli Białego Wilka. Choć oficjalnie wiadomo, iż w Wiedźmin 4 główną bohaterką ma być Ciri, coraz częściej mówi się o powrotach postaci z poprzednich części. Czy Geralt pojawi się jako mistrz, mentor, a może duch przeszłości? A może nowy głos – starym głosem – poprowadzi nas przez fabularny dodatek do trzeciej części?

Rozenek nie potwierdził, ale i nie zaprzeczył. A to, jak dobrze wiemy, w świecie gier oznacza jedno: coś się dzieje.

Więcej niż dubbing

Spotkanie miało również wymiar głęboko osobisty. Rozenek opowiedział o swoim udarze, walce o zdrowie i powrocie do formy. Jego książka „Padnij – powstań. Życie po udarze” była dostępna na miejscu, a sam aktor podkreślał, jak ważne jest, by nie zamykać się w chorobie, ale „walczyć z potworami” – tymi prawdziwymi, codziennymi.

Kultura z mieczem i mikrofonem

Podlaski Nerd Fest pokazał, iż Książnica Podlaska to nie tylko miejsce książek, ale inkubator współczesnej kultury, w którym literatura, technologia, gry i emocje splatają się w fascynującą opowieść. A to, co powiedział Rozenek, może być prologiem do czegoś wielkiego.

Czy Wiedźmin 4 znów zabrzmi jego głosem? Fani już szykują srebrne miecze. I słuchawki.