Gabinet Jess wygląda jak skrzyżowanie oranżerii z małą, osobistą biblioteką. Jedna ściana to w zasadzie samo szkło - wysokie okna i przeszklony dach wpuszczały do środka morze światła, za którym rozciągał się ogród Poziomki: rabaty kwiatów, krzewy, zieleń w najróżniejszych odcieniach. Na tle tego widoku stoi ciężkie, drewniane biurko, zawalone książkami, notatnikami i zwojami pergaminu, między którymi gubią się pojedyncze artefakty: pudełko z runami, mosiężny astrolab, kilka ...
Gabinet Jess
Gabinet Jess wygląda jak skrzyżowanie oranżerii z małą, osobistą biblioteką. Jedna ściana to w zasadzie samo szkło - wysokie okna i przeszklony dach wpuszczały do środka morze światła, za którym rozciągał się ogród Poziomki: rabaty kwiatów, krzewy, zieleń w najróżniejszych odcieniach. Na tle tego widoku stoi ciężkie, drewniane biurko, zawalone książkami, notatnikami i zwojami pergaminu, między którymi gubią się pojedyncze artefakty: pudełko z runami, mosiężny astrolab, kilka ...







