"Furioza" to inspirowany prawdziwymi wydarzeniami film, który pokazuje świat, o którym większość z nas nie ma pojęcia. Świat kibiców — ultrasów, chuliganów i kobiet, które są z nimi w związkach. Scenariusz filmu powstawał kilka lat i oparty jest na prawdziwych relacjach gangsterów, dziennikarzy i agentów Centralnego Biura Śledczego Policji. Czym jest dla nich honor? Co się dzieje z tymi, którzy łamią zasady? Ile warta jest lojalność? Jak daleko można się posunąć dla czystej adrenaliny? Za co kochają ich dziewczyny? Czego w takiej grupie szuka jeden z głównych bohaterów filmu, będący na co dzień lekarzem (w tej roli Mateusz Banasiuk)? Jak potoczy się historia Dzikiej (Weronika Książkiewicz), która, choć zna zasady, spróbuje rozbić układ, w którym się wychowała? Jaką cenę za bycie w Furiozie zapłaci Golden (Mateusz Damięcki)? Reklama
Po wejściu na streaming "Furioza" okazała się hitem platformy Netflix. Po swojej premierze otrzymała dobre recenzje od krytyków. Damięcki był bardzo chwalony za swoją rolę, która wiązała się dla niego z fizyczną metamorfozą.
Przygotowując się do roli Goldena, Mateusz Damięcki przez kilka miesięcy zaczynał i kończył dzień na siłowni. Wręcz otwierał ją i zamykał — ćwiczył o 6:30 i po 22:00. To właśnie regularność i determinacja pomogły mu w tym, aby przekonać do siebie kumpli od sztangi, którzy dopiero po pewnym czasie w ogóle zaczęli zbijać z nim pionę. Efekt tej pracy był też jednak taki, iż na moment rodzina przestała go poznawać.
"Druga Furioza" zmierza na Netflix
Mateusz Damięcki powraca w swojej życiowej roli Goldena. Po tym, jak próba odsunięcia lidera grupy chuliganów kończy się morderstwem, ambitny kibic Golden przejmuje kontrolę nad ekipą i zdobywa kryminalną władzę nad miastem. Jednak to dla niego za mało. Zaczyna snuć dalsze plany ekspansji, ale jego brutalne rządy zwracają uwagę organów ścigania i rywalizujących frakcji chuligańskich. Ta rywalizacja zagraża rozbiciem jego imperium.
Zapowiedź nowej produkcji jest dostępna na platformie YouTube - kliknij tutaj, by zobaczyć.