Fani są zachwyceni prequelem "Outlandera". Wiemy, kto i dlaczego cofnął się w czasie

natemat.pl 4 godzin temu
"Outlander: Krew z krwi" rozkochał w sobie widzów HBO Max. W prequelu serialu o Claire Randall, która cofnęła się w czasie i tam znalazła miłość swojego życia, też nie brakuje motywu podróży w czasie. Oto kto tym razem zawitał do XVIII-wiecznej Szkocji. Miłośnicy prozy Diany Gabaldon są tym pomysłem zachwyceni.


Serial "Outlander" na podstawie powieści Diany Gabaldon, który znajdziemy w bibliotece serwisu streamingowego Netflix, skupia się na losach pielęgniarki imieniem Claire Randall (w tej roli Caitriona Balfe z "Belfastu"), która po zakończeniu II wojny światowej udaje się wraz z mężem do Inverness w Szkocji.

Podczas spaceru po lesie bohaterka trafia na druidzki krąg, który przenosi ją do 1743 roku. Tam kobieta poznaje Jamiego Frasera (Sam Heughan). Zakochuje się w nim po uszy i to z wzajemnością.

"Outlander: Krew z krwi" opowiada o rodzicach Jamiego i Claire – Brianie Fraserze i Ellen MacKenzie, a także Julii Moriston i Henrym Beachampie. Akcja prequela skacze między XVIII-wieczną Szkocją a Anglią z czasów I wojny światowej.

W serialu "Outlander: Krew z krwi" też jest magia. Oto kto i dlaczego cofnął się w czasie


Wątek Briana Frasera i Ellen MacKenzie to klasyczna opowieść o miłości od pierwszego wejrzenia, ale także zakazany romans podobny do "Romea i Julii" Williama Szekspira – on jest bękartem niesławnego lorda Lovat, ona zaś córką zmarłego naczelnika rodu MacKenziech z zamku Leoch.

Losy Julii i Henry'ego są jednak bardziej złożone od problemów, z jakimi borykają się rodzice Jamiego. Oboje zakochują się w sobie podczas I wojny światowej. Na świat przychodzi ich córka, czyli Claire. Pewnego dnia para wybiera się razem w podróż po szkockich Highlandach – wówczas dowiadujemy się, iż Julia spodziewa się kolejnego dziecka.

W trakcie przejażdżki samochodem Julia i Henry wymijają jelenia, po czym ich auto wpada do pobliskiej rzeki. Małżeństwo wychodzi z wypadku bez szwanku. Oboje trafiają następnie na Craigh na Dun, starożytny druidzki krąg kamienny, który – jak wiemy z oryginału – działa jak wehikuł czasu.

Rodzice Claire cofają się w czasie do 1714 roku i tam zostają rozdzieleni. Julia staje się służką lorda Lovat, o którą troszczy się Brian, za to Henry'emu udaje się dostać do kręgu bliskich ludzi wodza klanu Grantów.

We dwójkę za wszelką cenę próbują do siebie wrócić, choć panująca w Szkocji atmosfera im nie służy. Wplątują się w lokalne intrygi i niesnaski.

– Diana Gabaldon wielokrotnie mówiła, iż ​​nie jest zainteresowana opowiadaniem tej historii (red. przyp. – miłosnych przygód Henry'ego i Julii), ale kiedy jej to przedstawiliśmy, powiedziała: "Do dzieła, to brzmi jak fajny pomysł" – wyjaśnił w rozmowie z portalem IGN producent Matthew B. Roberts.

W rolach głównych w "Krwi z krwi" wystąpili Jamie Roy ("Gniazdo Kondora"), Harriet Slater ("Tarot: Karta śmierci"), Hermione Corfield ("Elita złodziei"), Jeremy Irvine ("Czas wojny"), Rory Alexander ("Pistol") i Peter Mullan ("Ludzkie dzieci").

Idź do oryginalnego materiału