Finał „To zawsze Agatha” domknął historię bohaterów tak, iż nie trudno wyobrazić sobie kontynuację, ale na końcu zabrakło sceny po napisach. Skąd ta decyzja? Jak się okazuje – nie zależała od showrunnerki. Uwaga na spoilery.
9. odcinek „To zawsze Agatha” dobiegł końca bez charakterystycznej dla większości tytułów Marvela sceny po napisach. Dlaczego nie było jej w serialu Disney+, skoro aż prosiło się o zasugerowanie dalszych przygód Billy’ego (Joe Locke) i Agathy (Kathryn Hahn)? Czy stoi za tym większa historia?
To zawsze Agatha – dlaczego nie ma sceny po napisach?
Finał „To zawsze Agatha” zapowiada, iż Agatha i Billy ruszą na poszukiwania Tommy’ego, ale w serialu zabrakło sceny po napisach, która zasugerowałaby kontynuację ich historii. Jak się okazuje, twórczyni serii, Jac Schaeffer, miała nie jeden, a kilka pomysłów na dodatkową scenę – ostateczna decyzja zależała jednak od kierowników Marvela. Dlaczego ze sceny po napisach zrezygnowano?
— To była decyzja Marvela. Nic więcej mi na ten temat nie wiadomo – powiedziała krótko showrunnerka, rozmawiając z Variety.
Twórczyni serialu nie zdradziła, co wydarzyłoby się w scenie po napisach „To zawsze Agatha”, gdyby jej pozwolono na dołączenie ją do finałowego odcinka. Potwierdziła za to plotkę na temat swojej poprzedniej serii w MCU, czyli „WandaVision„. Schaeffer zdradziła, iż po napisach ostatniego odcinka serialu, główną bohaterka, czyli Wanda Maximoff (Elizabeth Olsen), miała spotkać się z samym Doktorem Strange’em. Do roli miał powrócić Benedict Cumberbatch.
— To miała być Wanda, siedząca na ganku swego domu, bujając się spokojnie. Kojarzysz, jak Doktor Strange potrafi robić te kręgi wokół kogoś i sprawiać, iż ten ktoś przenosi się w inne miejsce? Krąg zacząłby pojawiać się obok niej, jakby miała zostać gdzieś teleportowana, i ona go powstrzymuje. Strange musi więc pojawić się osobiście. Zachwyciłam się tym, iż Wanda powiedziałaby: nie, nie idę tam, gdzie chcesz mnie teleportować. Będziesz musiał przyjść pod moje drzwi.
Przypomnijmy, iż koniec końców do cameo Cumberbatcha nie doszło. Zamiast tego, „WandaVision” pokazało widzom scenę, w której Scarlet Witch studiuje księgę Darkhold, która odegrała istotną rolę w drugim filmie o Strange’u.
A co jeszcze wydarzyło się w finale „To zawsze Agatha”? Serial wyjawił nam m.in., co dokładnie stało się z Nicholasem. Pod drobnym znakiem zapytania pozostawiono natomiast kwestię powrotu Tommy’ego. O ile kierownicy Marvela zdecydują się opowiedzieć historię bliźniaka Billy’ego, komiksy podsuwają, jak mogłoby do tego dojść. Sprawdźcie też, co spotkało w ostatnim odcinku samą Agathę.