Największe instytucje finansowe w Europie rekomendują klientom utrzymywanie niewielkiej rezerwy gotówkowej na wypadek chwilowych zakłóceń w dostępie do usług bankowych. To pierwsza sytuacja, w której same banki zachęcają do przechowywania części środków poza systemem elektronicznym.

Fot. Warszawa w Pigułce
Co się dokładnie zmienia
Sektor bankowy przygotowuje się na możliwy wzrost cyberataków, które według ekspertów mogą czasowo zakłócić działanie aplikacji mobilnych, bankowości internetowej czy sieci bankomatów. Instytucje podkreślają, iż elektroniczne systemy, mimo zaawansowanych zabezpieczeń, nie gwarantują stuprocentowej odporności.
Kogo to dotyczy i na jakich zasadach
• gospodarstw domowych, które w całości opierają płatności na systemach elektronicznych
• klientów polegających wyłącznie na kartach i aplikacjach mobilnych
• osób, które w sytuacji awaryjnej potrzebują dostępu do środków natychmiast
• rodzin, które mogą potrzebować rezerwy na podstawowe wydatki przez kilka dni
Rekomendowana kwota gotówki
• eksperci holenderscy: 200–500 euro rezerwy domowej
• odpowiednik w Polsce: ok. 1000 zł jako minimum na tydzień funkcjonowania
• dla rodzin wieloosobowych – proporcjonalnie więcej
Banki podkreślają, iż nie chodzi o masowe wycofywanie pieniędzy, ale o posiadanie „podstawowej poduszki bezpieczeństwa” na czas ewentualnych zakłóceń.
Dlaczego banki wydają takie zalecenia
• w pierwszym kwartale 2025 roku liczba prób ataków na systemy finansowe w Europie wzrosła trzykrotnie
• ataki prowadzone są przez wyspecjalizowane grupy powiązane z instytucjami państwowymi
• cyberataki są coraz bardziej zaawansowane i ukierunkowane na infrastrukturę bankową
• w ostatnich latach kilka państw doświadczyło czasowych przerw w funkcjonowaniu bankowości elektronicznej (m.in. Estonia – 48 godzin zakłóceń po ataku DDoS w 2022 roku)
Jakie mogą być konsekwencje skutecznego ataku
• brak możliwości wykonania przelewów
• niedostępne aplikacje i bankowość internetowa
• czasowe problemy z wypłatą gotówki z bankomatów
• niedziałające płatności kartami
• utrudniony kontakt z bankiem
Eksperci podkreślają, iż chodzi o scenariusze krótkotrwałe, ale mogące wpłynąć na codzienne funkcjonowanie.
Co trzeba zrobić teraz
• przygotować niewielką rezerwę gotówkową dopasowaną do domowego budżetu
• regularnie aktualizować hasła do bankowości elektronicznej
• włączyć dwuskładnikowe uwierzytelnianie
• zachować czujność wobec prób phishingowych
• upewnić się, iż domownicy wiedzą, jak reagować w przypadku awarii bankowości
Co to oznacza dla czytelnika
Jeśli na co dzień korzystasz wyłącznie z płatności elektronicznych, zalecenie banków jest sygnałem, by mieć przygotowaną symboliczną rezerwę gotówki na sytuacje awaryjne. Nie chodzi o opróżnianie kont, ale o utrzymanie kwoty pozwalającej przetrwać krótkotrwałe zakłócenia w funkcjonowaniu bankowości. To działanie prewencyjne, które może ułatwić codzienne życie w razie chwilowych problemów technicznych.
Banki europejskie po raz pierwszy apelują o gromadzenie niewielkich zapasów gotówki. Powodem jest rosnąca aktywność grup hakerskich i ryzyko czasowych zakłóceń w dostępie do usług finansowych. Rekomendacja dotyczy każdego, kto polega na płatnościach elektronicznych i chce zabezpieczyć podstawowe potrzeby domowe na kilka dni.









