![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVpj9z1ltNemfKPhRstX6UKKSwE8VrojhWfBBceg8U2kcUJ9leukrTdecMfc-jMKxmxeNjQqa7AEgWTFbEnhyEdZc49bcRIWmtUlKNxAQG3for3CSmVr2iBjvK8WJmKiyFrK2iMRkb20rbSXj4G0AXiUygRECPAMiqGryKTbeydMR05vYulPlmbkvnag/s1600/Drzwi%20o%20trzech%20zamkach%2001.jpg)
Mój syn jest w tym momencie książkowym, w którym ja zaczynam mieć coraz większą frajdę z podsuwania mu "czegoś" do czytania. Ponieważ przejawia podobnie zainteresowania do moich, to zabawa robi się coraz ciekawsza. I przyznaję, iż znalezienie fajnych i mądrych powieści obyczajowych dla nastolatków jest, łagodnie rzecz ujmując trochę trudne. Powieści kryminalne, SF, fantasy itp... jakoś nie sprawiają mi większych kłopotów. Dużo zależy od zainteresowań i myślę, iż z moją córką już tak lekko nie będzie.
Wracając jednak do "Drzwi o trzech zamkach", to powieść fantasy z elementami fizyki i chemii kwantowej. Bardzo dobrze łączy ona rzeczywistość z baśnią i nauką. choćby nie wiemy, kiedy została nam podrzucona wiedza z zakresu fizyki czy chemii. Świetnie się to przeplata i co więcej, ma to ręce i nogi, czyli sens.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQNr6XRFOyKAQddU8bWxwnpsfzd68EUWQAT7iE9r1eVkZdvr33W2FsgERBha6OivD4uxRtyZ_12av5852FYOQv0GhB9aeiROYVnJPpjHG1HPVkYwF66y4Ef8IerQg_MruUP7JeQhJWVbt6w4yWyS1BErB1Z0TqgH2CxIRMiez5kpEgoOOZSoXhM_Nw9w/s16000/Drzwi%20o%20trzech%20zamkach%2002.jpg)
Główny bohater to chłopiec imieniem Niko, tu zaskoczenia nie ma, nie do końca zgrywa się z klasą, jest trochę odludkiem i jak to nastolatek uważa, iż rodzice są męczący.
Pewnego dnia na jego suficie pojawia się napis, który staje się impulsem do zmian, a co za tym idzie to wydarzenia się całej historii.
Niby znajdujemy się w świecie realnym, ale jest on jakiś dziwny, lawirujemy na pograniczu rzeczywistości i pokręconego snu. Nie jest to tak dziwaczne, jak w "Alicji w Krainie Czarów", ale widać wspólne elementy. Tą wspomnianą dziwaczność ograniczają elementy związane z nauką. Zamysł tej książki, a raczej to połączenie światów jest świetne.
Książka naszpikowana jest sporą ilością zagadek, łamigłówek, sekretów, które trzeba rozwiązać. Do tego potrzeba logiki, sprytu i wyobraźni.
Historia wciąga czytelników, każdy kolejny rozdział, każda kolejna zagadka sprawia, iż dzieciaki zanurzają się w to, choćby nie wiedząc kiedy.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEga-VU98jZXze-g-AsHaEQrIH1GMDIbzDcicioLgjlBmnH6NPNZBjzloswRT1M1q3ranMEE6Gvlg0DcvL3AG__b77oB9D6nu8yVRWGjdlckQgOLBFY4M9u1rZeA3fdyKJ7jPXTA-DAu7UUKbOc7YN8MZJ8JTdPuBbhtJKnlPt-ytu5qq33jWRLlkKByYg/s16000/Drzwi%20o%20trzech%20zamkach%2003.jpg)
Dla dzieciaków, które uwielbiają zagadki, łamigłówki, lubią pofilozofować, to będzie książka idealna. Do tego, o ile lubią chemię, fizykę i matematykę to będą wniebowzięte.
Drzwi o trzech zamkach
Autorka: Sonia Fernandez-Vidal
Wygodnictwo: Znak Emotikon
Wiek: 10+