Death Metal • Re: Decrepisy

A ja właśnie dosyć długo opierałem się aby posłuchać bo chciałem zrobić sobie taki secik z detem no ale skoro ostatnio jedna płyta nie powaliła to dzisiaj wleciał drugi płyt Decrepisy i no kierwa to jest to co tygryski lubią najbardziej. Jest ogień, jest walec, wiercące solówki i potężny wokal. Co prawda uważam, iż debiut jednak lepszy ale na dwójce tylko odrobinę zgaśli. Irytują mnie zwłaszcza tej dziwne samplo wstawki, jakieś pierdolety przeszkadzajki, które klimatu nie robią a tylko wkurzają. Pomijając to płyt ten gniecie i rozpirza czaszki wrogów metalu. Chętnie bym ich zobaczył na drugiej edycji pewnego festu.

Statystyki: autor: Hajasz — 45 min. temu

---