Czy powstanie kolejny sezon hitu Netfliksa? Aktorka uchyliła rąbka tajemnicy

swiatseriali.interia.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


"Nikt tego nie chce" to komedia, która w krótkim czasie podbiła ranking najchętniej oglądanych seriali Netfliksa. Po emocjonującym finale drugiego sezonu fani zastanawiają się, czy powstanie kontynuacja. Wcielająca się w główna postać Kristen Bell uchyliła rąbka tajemnicy.


"Nikt tego nie chce": wielki hit Netfliksa


Pierwszy sezon "Nikt tego nie chce" zadebiutował na Netfliksie 26 września 2024 roku i niespodziewanie przyciągnął przed ekrany widzów z całego świata. Niedługo po premierze amerykański serial komediowy znalazł się w polskiej "topce" serialowej. Publiczność doceniła jego humor i lekkość w opowiadaniu historii.
W tej lekkiej komedii splatają się losy oddanego rabina Noah i wyzwolonej podcasterki Joanne. Bohaterowie, którzy poznają się podczas jednej z imprez u wspólnych znajomych, niespodziewanie zakochują się w sobie. Od tej pory nieustannie balansują pomiędzy oczekiwaniami otoczenia a łączącym ich uczuciem.Reklama


W drugiej odsłonie serialu, która zadebiutowała 23 października, bohaterowie mierzą się z nowymi wyzwaniami. Joanne spróbuje odnaleźć się w życiu rodziny Roklov, ale jej mama oraz siostra nie dadzą jej wytchnienia. Z kolei Noah otrzyma nową propozycję pracy i odkryje gorzką prawdę o swoim zachowaniu w związku. W rolach głównych powracają Adam Brody i Kristen Bell. Na ekranie partnerują im m.in. Justine Lupe, Timothy Simons, Paul Ben-Victor oraz Tovah Feldshuh.


"Nikt tego nie chce": czy powstanie trzeci sezon?


Obecnie "Nikt tego nie chce" zajmuje drugie miejsce w rankingu TOP 10 najpopularniejszych seriali ostatnich dni w Polsce. Ustępuje miejsca tylko "Potworowi z Florencji". Ostatni odcinek drugiego sezonu hitu Netfliksa sugeruje, iż może powstać kontynuacja. Kristen Bell w jednym z wywiadów zdradziła, iż fani mogą spodziewać się trzeciej odsłony.
"Scenarzyści pracują w tym momencie. [Jako aktor] nigdy nie wiesz, czy uda się coś nakręcić, bo to wykracza poza naszą odpowiedzialność i to [Netflix] decyduje, które seriale powstaną. Ale scenarzyści właśnie teraz pracują. Tyle wiemy" - mówiła w rozmowie z Parade.
Choć Netflix nie ogłosił jeszcze oficjalnie powstanie kolejnego sezonu, widzowie po tych słowach Bell z pewnością mogą go wyczekiwać.
Czytaj więcej: Już jako 11-latka podbiła serca widzów. Dziś jest jedną z ulubienic Ameryki
Idź do oryginalnego materiału