Bracia Russo wyjaśniają, dlaczego zdecydowali się na powrót do "Avengers"

film.interia.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: materiały prasowe


W tym roku rozpoczną się prace na planie superbohaterskiego widowiska "Avengers: Doomsday". Za kamerą staną bracia Joe i Anthony Russo. Będzie to dla nich powrót do Marvela i serii o Mścicielach po sukcesie "Końca gry" z 2019 roku. W wywiadzie dla magazynu "Empire" wytłumaczyli, dlaczego zdecydowali się na ten ruch.

W 2024 roku w kinach mogliśmy zobaczyć tylko jeden film Marvela - "Deadpoola & Wolverine'a", który rozbił box-offisowy bank. W 2025 roku swe premiery będą miały aż trzy pełnometrażowe produkcje oparte na komiksach Domu Pomysłów: "Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat", "Thunderbolts*" oraz "The Fantastic Four: First Steps".

Bracia Russo wracają do Marvela


Jednocześnie Marvel pracuje nad wielkim zakończeniem wątków prowadzonych od 2021 roku. W 2026 roku dostaniemy "Avengers: Doomsday", a w 2027 roku "Avengers: Secret Wars". Mściciele zmierzą się w nich z Doktorem Doomem, w którego wcieli się Robert Downey Jr. Za kamerę powrócą bracia Russo, którzy odpowiadają za dwa filmy z serii o Kapitanie Ameryce i dwa o Avengers. Obaj myśleli, iż 2019 rok będzie zwieńczeniem ich przygody z Marvelem.Reklama





"'Koniec gry' był dla nas granicą i potrzebowaliśmy czasu, by zacząć myśleć o nim inaczej niż o zakończeniu" - stwierdził Anthony Russo. Zaznaczył, iż nie zerwał kontaktu z ludźmi odpowiedzialnymi za superbohaterskie hity. "Jesteśmy blisko z Kevinem [Feige'em — szefem Marvel Studios], Lou [D’Esposito], całym zespołem Marvela, z którym kontaktowaliśmy się przez lata. Konsultowaliśmy mnóstwo pomysłów".

"Avengers: Secret Wars". Bracia Russo czuli, iż muszą opowiedzieć tę historię


Anthony przyznał, iż gdy pojawił się pomysł na "Secret Wars", wszyscy od razu mieli motywację do działania. "Nie mogliśmy przewidzieć, iż znajdziemy coś takiego — dopóki tego nie znaleźliśmy. Pomyślałem wtedy, iż to historia, którą musimy opowiedzieć" - wyznał.
Bracia skontaktowali się ze scenarzystą Stephenem McFeely'em, który współpracował z nimi przy dawnych projektach Marvela. Gdy zadzwonili do niego z propozycją rozpisania "Secret Wars" - jednej z najbardziej znanych historii komiksowych — na scenariusz filmu fabularnego, ten miał w ostrych słowach odpowiedzieć, iż to się nie uda, i się rozłączyć. Jednak następnego dnia McFeely oddzwonił do nich wczesnym rankiem. "Dobra, mam pomysł, jak to zrobić" - miał powiedzieć.
O tym, jak bracia Russo i McFeely poradzili sobie z komiksową superprodukcją, przekonamy się 1 maja 2026 roku i 7 maja 2027 roku.
Idź do oryginalnego materiału