Po tym, jak w lipcu 2024 roku Neil Gaiman stanął w ogniu oskarżeń o liczne napaście seksualne, autor komiksów i scenarzysta, twórca serii "Sandman" oraz m.in. "Dobrego omenu", walczy z ostracyzmem i stara się ratować swoje nazwisko. W najnowszym oświadczeniu przyznaje się do problemów osobistych, ale stanowczo zaprzecza, by dopuszczał się kiedykolwiek zachowań w stawianych mu zarzutach.
W swoim komunikacie Gaiman składa czynny żal z powodu swoich problemów emocjonalnych, które wpłynęły na jego relacje z ludźmi.
Byłem niedostępny emocjonalnie, będąc jednocześnie dostępny seksualnie, skupiony na sobie i nie tak troskliwy jak mógłbym lub powinienem być. W oczywisty sposób byłem nieczuły na innych, czego głęboko żałuję. To było egoistyczne. Wpadłem w siodła swojej własnej historii, ignorując jednocześnie historię innych osób.
Autor "Sandmana" zdecydowanie jednak zaprzecza, by to, co robił, pokrywało się z zarzutami oskarżających go kobiet:
Nie mogę zaakceptować, iż jestem opisywany jako ktoś, kim nie jestem. Nie mogę też i nie przyznam się do robienia rzeczy, których nie zrobiłem.
Zaznaczył również stanowczo:
Jestem daleki od bycia idealnym. Ale nigdy nie uprawiałem żadnej seksualnej aktywności bez obopólnej zgody. Nigdy.
Pełne oświadczenie można przeczytać na blogu Gaimana POD LINKIEM TUTAJ
Więcej o oskarżeniach przeciwko Neilowi Gaimanowi przeczytacie TUTAJ: Neil Gaiman wycofuje się z 3. sezonu "Dobrego omenu". Sprawy o gwałt w toku.
Od czasu sensacyjnych doniesień z lipca 2024 roku Gaiman został już odsunięty od kilku projektów. Sam autor zaproponował studiu Prime Video, iż wycofa się z pracy nad trzecim i ostanim sezonem serialu "Dobry omen". Wcześniej Disney wstrzymał produkcję planowanej ekranizacji jego książki "The Graveyard Book". Platforma Netflix anulowała również kontynuację prac nad "Dead Boy Detectives" (choć nie ma pewności, czy to właśnie z powodu oskarżeń wobec Gaimana).
Jak na razie wciąż jednak w planach jest drugi sezon "Sandmana", a także adaptacja komiksu Gaimana "Anansi Boys" przygotowywana dla platformy Prime Video.
Neil Gaiman – autor "Sandmana": Nigdy nie uprawiałem seksu bez obopólnej zgody. Nigdy
W swoim komunikacie Gaiman składa czynny żal z powodu swoich problemów emocjonalnych, które wpłynęły na jego relacje z ludźmi.
Byłem niedostępny emocjonalnie, będąc jednocześnie dostępny seksualnie, skupiony na sobie i nie tak troskliwy jak mógłbym lub powinienem być. W oczywisty sposób byłem nieczuły na innych, czego głęboko żałuję. To było egoistyczne. Wpadłem w siodła swojej własnej historii, ignorując jednocześnie historię innych osób.
Autor "Sandmana" zdecydowanie jednak zaprzecza, by to, co robił, pokrywało się z zarzutami oskarżających go kobiet:
Nie mogę zaakceptować, iż jestem opisywany jako ktoś, kim nie jestem. Nie mogę też i nie przyznam się do robienia rzeczy, których nie zrobiłem.
Zaznaczył również stanowczo:
Jestem daleki od bycia idealnym. Ale nigdy nie uprawiałem żadnej seksualnej aktywności bez obopólnej zgody. Nigdy.
Pełne oświadczenie można przeczytać na blogu Gaimana POD LINKIEM TUTAJ
"Sandman"
Oskarżenia skierowane przeciwko Gaimanowi wypłynęły w kilkuodcinkowym podcaście "Master: the allegations against Neil Gaiman". Dwie kobiety utrzymają w nim, iż seks z oskarżonym pełen był przemocy i poniżeń. Oraz iż nie było na niego zgody. Niedługo później zeznania złożyły dwie kolejne kobiety, zarzucając mu podobne przestępstwo. Do tej pory zgłosiło się łącznie osiem kobiet, które opisały swoje doświadczenia w artykule New York Magazine pod tytułem "There Is No Safe Word". Więcej o oskarżeniach przeciwko Neilowi Gaimanowi przeczytacie TUTAJ: Neil Gaiman wycofuje się z 3. sezonu "Dobrego omenu". Sprawy o gwałt w toku.
Neil Gaiman ponosi konsekwencje oskarżeń
Od czasu sensacyjnych doniesień z lipca 2024 roku Gaiman został już odsunięty od kilku projektów. Sam autor zaproponował studiu Prime Video, iż wycofa się z pracy nad trzecim i ostanim sezonem serialu "Dobry omen". Wcześniej Disney wstrzymał produkcję planowanej ekranizacji jego książki "The Graveyard Book". Platforma Netflix anulowała również kontynuację prac nad "Dead Boy Detectives" (choć nie ma pewności, czy to właśnie z powodu oskarżeń wobec Gaimana).
Jak na razie wciąż jednak w planach jest drugi sezon "Sandmana", a także adaptacja komiksu Gaimana "Anansi Boys" przygotowywana dla platformy Prime Video.
Zwiastun serialu "Sandman"
