Box Office Świat: "Królestwo planety małp" niepokonane

filmweb.pl 7 miesięcy temu
Familijne produkcje nie były w stanie zmienić lidera światowego box office'u. Drugi weekend z rzędu na szczycie znalazło się "Królestwo planety małp".

Widowisko Disneya zaliczyło doskonały weekend tracą zaledwie 35% (bez Chin) w porównaniu do wyniku sprzed tygodnia. Przełożyło się to na 40,6 mln dolarów wpływów. A to oznacza, iż zagraniczne zarobki filmu wynoszą już 136,3 mln dolarów, a globalne 237,5 mln. Wciąż jednak "Królestwo planety małp" pozostaje najsłabiej sprzedającą się częścią spośród współczesnych odsłon serii. By pokonać "Planetę małp" z 2001 roku potrzebuje jeszcze 125 milionów dolarów.

Zwiastun filmu "Królestwo planety małp"






"Istoty fantastyczne" musiały zadowolić się drugą lokatą. A wyniki pokazują, iż nie była to żadna konkurencja dla "Małp". Familijna produkcja Johna Krasinskiego z Ryanem Reynoldsem w jednej z głównych ról zarobiła w weekend około 16,4 mln dolarów. Łącznie na jej koncie jest 24 mln dolarów.

Tylko w trzech krajach "Istoty fantastyczne" zanotowały warte wspomnienia otwarcia. W Wielkiej Brytanii film zarobił 3,2 mln dolarów, w Meksyku 2,8 mln, a w Australii 2 mln dolarów. W Polsce "Istoty fantastyczne" zgarnęły solidne 265 tys. dolarów. Były jednak i takie miejsca, gdzie praktycznie nikt filmu nie obejrzał. W Korei Południowej zadebiutował dopiero na szóstym miejscu.

Tymczasem "Garfield" wciąż radzi sobie dobrze. Na razie pokazywany jest w 27 krajach i w czasie trzeciego weekendu zgarnął 10,3 mln dolarów. W tej chwili daje mu to łącznie 49 milionów dolarów, a premiera w Ameryce dopiero w najbliższy piątek.

Na miejscu czwartym znalazł się "Kaskader" z wynikiem 7,2 mln dolarów. Komedia akcji zanotowała koszmarny debiut w Chinach. Wynik był tak słaby, iż film nie znalazł się choćby w pierwszej dziesiątce lokalnego box office'u. Za chwilę "Kaskader" zadebiutuje w streamingu, co jeszcze bardziej pogorszy jego sytuację. Łącznie jego zagraniczne wpływy wynoszą 64,6 mln dolarów, a globalne 127,6 mln dolarów.

Numerem pięć jest najlepiej sprzedająca się w weekend chińska produkcja, "Molu kuang hua qian" (The Last Frenzy). Film zarobił 6,8 mln dolarów, co w sumie daje mu 83,7 mln dolarów.

Na szóstym miejscu znalazła się największa chińska nowość, ekranizacja japońskiego kryminału autorstwa Higashino Keigo. "Pang Huang Zhi Ren" (Hovering Blade) zarobił w weekend otwarcia 5,8 mln dolarów.

Niemal identyczny wynik - po zaokrągleniu również 5,8 mln dolarów - osiągnęła inna chińska produkcja "Jiu Lóng Chéng Zhài·Wéi Chéng" (Twilight of the Warriors: Walled In). W sumie na jej koncie znajduje się 72 mln dolarów.

Nasze zestawienie zamyka horror "Tarot. Karta śmierci". Zarobił on w weekend równo 5 milionów dolarów. Łącznie daje mu to 14,5 mln dolarów na świecie i 30 mln wraz z Ameryką.

Najbardziej kasowe premiery 2024 roku bez Ameryki



#Tytułwpływy bez Ameryki
wpływy łączne
premiera
kraj
1
Re la gun tang
$486,7
$486,7
10.02
Chiny
2
Fei Chi Ren Sheng 2
$477,7
$477,7
10.02
Chiny
3
Diuna: część druga
$428,5
$710,6
28.02
USA
4
Godzilla i Kong: Nowe imperium
$366,6
$561,0
27.03
USA
5
Di er shi tiao
$346,5
$346,5
10.02
Chiny
6
Kung Fu Panda 4
$342,6
$535,2
31.01
USA
7
Xiong Chumo: Nizhuan Shikong
$278,1
$278,1
10.02
Chiny
9
Królestwo planety małp (NOWOŚĆ)
$136,3
$237,5
8.05
USA
9
Pamyo (-1)
$102,5
$103,8
21.02
Korea Pd.
10
Meitantei Conan: Hyakuman Doru no Michishirube (NOWOŚĆ)
$87,1
$87,1
12.04
Japonia
Idź do oryginalnego materiału