Blue Moon – recenzja [BERLINALE 2025]

naekranie.pl 16 godzin temu
Blue Moon to taki wykalkulowany teatr. Najnowszy film Richarda Linklatera wygląda tak, jakby Tennessee Williams, Eugene O'Neill i Arthir Miller spotkali się w jednym barze i napisali sztukę z myślą o wielkim ekranie.A jeżeli miałby być to jakiś konkretny...
Idź do oryginalnego materiału