Jak informuje serwis „Super Express”, od dziewięciu miesiącach przerwy Beata Kozidrak wraca na scenę silniejsza niż kiedykolwiek. Liderka Bajmu, która w ciszy zmagała się z nowotworem, dziś otwarcie opowiada o chorobie i dodaje otuchy fanom. Jej były mąż i menadżer zespołu, Andrzej Pietras, ujawnia, iż artystka nie zamierza zwalniać tempa – pierwsze koncerty już w ten weekend.
Beata Kozidrk mierzy się z problemami zdrowotnymi
Po dziewięciu miesiącach milczenia i walki z nowotworem Beata Kozidrak wraca na scenę z nową energią i ambitnymi planami. Liderka Bajmu, która przez długi czas ukrywała stan zdrowia, w końcu otwarcie opowiedziała o swojej chorobie w programie „Dzień dobry TVN”.
Artystka podkreśliła, iż nowotwory można leczyć, i podzieliła się poruszającym wspomnieniem momentu, gdy stanęła „na granicy życia i śmierci”. W tym trudnym czasie ogromnym wsparciem był dla niej partner, który rozweselał ją i dodawał otuchy.
Jej były mąż i menadżer zespołu, Andrzej Pietras, zdradza, iż Beata nie zamierza zwalniać tempa – pierwsze koncerty już w tym tygodniu.
Andrzej Pietras zabrał głos
Andrzej Pietras zapewnia, iż Beata Kozidrak mimo problemów ze zdrowiem nie zamierza rozstać się ze śpiewem. „Na przyszły rok planujemy kolejne koncerty. Beata nie przestanie śpiewać” - powiedział w rozmowie z dziennikiem.
Gdy zapytaliśmy, czy powrót Beaty Kozidrak na scenę wiąże się z jakimikolwiek zmianami w sposobie przygotowywania występów czy specjalnym traktowaniem za kulisami, odpowiedź była krótka, ale pełna pewności siebie: „Zapraszam na koncerty”– powtarzał wielokrotnie, zachęcając fanów do osobistego przekonania się, iż artystka wraca w pełni sił.
Beata Kozidrak wraz z zespołem Bajm powraca na scenę po długiej przerwie! Pierwszy koncert odbędzie się już w tę niedzielę w Pszczynie, a za tydzień artystka wystąpi podczas festiwalu „Magiczne Zakończenie Wakacji” stacji Polsat w Kielcach. Emocje sięgają zenitu – fani nie mogą się doczekać tych wyjątkowych występów.
