
Maciej Maleńczuk w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą z tvn.pl opowiedział o swoich najbardziej wstrząsających świętach bożego narodzenia. Artysta wiele lat temu trafił do więzienia i to właśnie tam spędzał Wigilię. Przyznał, iż nigdy nie zapomni tego, czego wówczas doświadczył. "Nagle okazało się, iż cela numer cztery ma suchy chleb na stole" - wspominał.