Aktorka kończy właśnie pracę nad wyjątkowym spektaklem „Ina. Wolisz, kiedy się śmieje”, w którym gra u boku swojej siostry Katarzyny Kurdej-Manii. Do tego już za kilka dni – 22 sierpnia – będzie świętować swoje 40. urodziny. Z tej okazji udzieliła wywiadu, w którym zaskoczyła szczerością i opowiedziała o akceptacji upływu czasu, emocjach oraz swojej przeszłości.
„Akceptuję starość. Wkurza mnie tylko jedna zmarszczka”
W rozmowie z Joanną Walaś z portalu Anywhere aktorka otwarcie przyznała, iż nie boi się starzenia. Jej podejście może zaskoczyć, bo zamiast narzekać na upływ lat, skupia się na pozytywach.
– „Akceptuję. Wkurza mnie tylko ta jedna zmarszczka – od złości. A całą resztę lubię” – wyznała Kurdej-Szatan.
Artystka dodała, iż nie ukrywa swoich emocji, co jej zdaniem jest istotną cechą w zawodzie aktorskim. Dzięki temu łatwiej kreuje postaci, ale też żyje w zgodzie ze sobą na co dzień.
„Nie tłumię emocji. Po mnie od razu wszystko widać”
Aktorka zaznaczyła, iż jej emocjonalność nie jest dla niej obciążeniem, ale ogromnym wsparciem.
– „Nie tłumię emocji, nie chowam urazy. Nie kumuluję złych uczuć. Wydaje mi się, iż tak żyje mi się łatwiej” – powiedziała.
Dodała też, iż jej przyjaciółki zawsze powtarzały, iż od razu widać, jaki ma nastrój. – „Niestety, nie ukryję tego” – przyznała z uśmiechem.
Cofnęła się w czasie. Jak wyglądała dekadę temu?
W wywiadzie Kurdej-Szatan wróciła również wspomnieniami do swojej przeszłości. Jak sama mówi, przez lata nie zmieniła się tak bardzo.
– „Myślę, iż taka sama. Choć jeżeli chodzi o charakter, byłam bardziej otwarta, może trochę bardziej naiwna – taka wierząca wyłącznie w dobro. przez cały czas wierzę w dobro, ale już trochę mniej” – wyznała.
Aktorka dodała, iż mimo upływu lat nie straciła swojego optymizmu. Wręcz przeciwnie – stara się patrzeć na życie z nadzieją i dostrzegać dobre strony każdej sytuacji.
Nowy etap w życiu i wielkie świętowanie
Barbara Kurdej-Szatan wchodzi w nową dekadę życia z odwagą, akceptacją i ogromną dawką energii. Nie tylko świętuje swoje 40. urodziny, ale także spełnia się zawodowo – zarówno na planach filmowych, jak i na deskach teatru.
Wygląda na to, iż najbliższe dni będą dla niej pełne wzruszeń i sukcesów – a fani mogą spodziewać się, iż aktorka jeszcze nie raz ich zaskoczy.